Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oblężenie Malborka 2013. Bractwa rycerskie niepokoją się o imprezę. Czekają na decyzje muzeum

Jacek Skrobisz
Fot. Anna Arent-Mendyk
Już tylko niecałe dwa miesiące pozostały do Oblężenia Malborka, ale ciągle niewiele wiadomo o organizacji i programie imprezy. Niepokoją się zwłaszcza członkowie bractw rycerskich, którzy planowali udział w Oblężeniu, ale dziś już zastanawiają się, czy planów nie zmienić.

- Pracownikom muzeum wydaje się zapewne, że cokolwiek nie zrobią, to wszyscy będą biec do Malborka na Oblężenie. To błędne podejście - mówi jeden z członków historycznej grupy rekonstrukcyjnej. - W Polsce, a zwłaszcza za granicą jest dziś mnóstwo tego typu imprez i można sobie wybierać, w której wziąć udział. Pasjonaci też mają prywatne życie, pracę, muszą zaplanować urlop z rodziną. Niepoważna jest więc postawa muzeum, które jeszcze nie podało nam żadnej oficjalnej decyzji. Nie rozpoczęto jeszcze przygotowań. Tu nie chodzi tylko o bractwa, ale i zespoły muzyczne czy taneczne. One mogą wystąpić gdziekolwiek tam, gdzie lepiej im się zapłaci.

O tegorocznej edycji Oblężenia mówi się od końca ub.r., kiedy to odbyła się debata na temat przyszłości imprezy. Niedługo potem okazało się, że nie będzie nocnej inscenizacji historycznej na wałach von Plauena ze względu na modernizację wiaduktu kolejowego nad ul. Parkową i przebudowę tejże ulicy. Muzeum powołało więc zespół złożony z przedstawicieli samorządu i stowarzyszeń rycerskich, by opracować nową formułę imprezy. Prace zakończono w lutym br. Dyrekcja zapowiedziała m.in., że spektakle historyczne znajdą się w programie, ale w postaci kilku cyklu historii wystawianych w fosie zamku. Bractwa rycerskie niepokoją się jednak milczeniem ze strony muzeum.

- Wydawało się, że początek maja będzie odpowiednim terminem rozpoczęcia przygotowań do Oblężenia. Pozostaje coraz mniej czasu, zwłaszcza że na początku lipca trzeba rozpocząć tworzenie scenografii. Pozostaje nam czekać na decyzję Muzeum Zamkowego - mówi Arkadiusz Dzikowski, mistrz Kapituły Bractwa Rycerzy Ziemi Sztumskiej i jeden z członków zespołu eksperckiego, który opracowywał nową koncepcję imprezy.

Zobacz serwis specjalny o Oblężeniu Malborka 2013

Zdaniem Arkadiusza Dzikowskiego, nowa formuła Oblężenia może nie przypaść do gustu wszystkim, ale w dłuższej perspektywie opinie uczestników wydarzenia się zmienią.
- Realizacja nowej koncepcji będzie zwrotem o 180 stopni w stosunku do poprzednich edycji ze względu na brak nocnej inscenizacji, wokół której wszystko się obracało - mówi Dzikowski. - Myślę, że nowa koncepcja idzie w kierunku oczekiwań turystów, ale i członków grup wykonawczych, których potencjał dotychczas nie był w pełni wykorzystywany. Zamiast walorów historycznych dominowały te teatralne. Sądzę, że w tym roku siła grup i pasjonatów nie będzie już marnowana. Oczywiście, reakcje turystów mogą być różne, choć te negatywne są zwykle najgłośniejsze. Uważam jednak, że w perspektywie czasu nowa formuła Oblężenia się przyjmie.

Muzeum Zamkowe zapowiadało, że do końca kwietnia zamknie budżet imprezy. Tak się nie stało. Szczegóły porozumienia mają być znane dopiero w przyszłym tygodniu.
- Jeśli chodzi o rozmowy z miastem, to główne warunki współpracy z burmistrzem ustaliłem i teraz wicedyrektor muzeum Rafał Mańkus oraz wiceburmistrz Maciej Rusek mają ustalić szczegóły umowy - mówi Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego. - Jeśli chodzi o bractwa, to rzeczywiście one powinny otrzymać informację o przygotowaniach, by zarezerwować terminy. Grup rycerskich nie interesuje, kto i za co będzie płacił. Będę o tym rozmawiał ze swoim zastępcą. Oblężenie na pewno się odbędzie.

Impreza zaplanowana jest na dni 19-21 lipca.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto