Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oblężenie Malborka 2017 się pisze. Niedługo będzie można kupić bilety

Jacek Skrobisz
Fot. Radosław Konczyński
W kwietniu rozpocznie się sprzedaż biletów na dwie inscenizacje Oblężenia Malborka. Trwają ostatnie rozmowy na temat scenariusza widowisk. Za ich przygotowanie będzie odpowiadała ta sama firma, co przed rokiem.

Po raz drugi za przygotowanie spektakli na wałach von Plauena odpowiedzialny będzie Urząd Miasta. Przypomnijmy, że to efekt porozumienia z Muzeum Zamkowym, głównym organizatorem Oblężenia Malborka, które od kilku lat nie organizowało dużych, wieczornych inscenizacji z powodu braku pieniędzy. Samorząd postanowił po raz kolejny wspomóc instytucję kulturalną, na co wpływ miała m.in. wcześniejsza krytyka mieszkańców i turystów, że „Oblężenie odbywa się bez oblężenia”. 21 i 22 lipca rekonstrukcja oblegania krzyżackiego zamku przez wojska polsko-litewskie odbędzie się prawdopodobnie w podobnej wersji, jak rok temu.

Zobacz też: Oblężenie Malborka 2016. Inscenizacja na wałach von Plauena [ZDJĘCIA]

Z dużym prawdopodobieństwem można już stwierdzić, że za przygotowanie widowisk odpowiedzialna będzie agencja produkcyjno-reklamowa Aleksandra Krempecia, która była też producentem bitew pod Grunwaldem w latach 1999-2001. Przypomnijmy, że rok temu widowiska przybrały postać ballady, a istotną cechą było połączenie wydarzeń z udziałem rekonstruktorów z muzyką przygotowaną specjalnie przez członków zespołu Shannon, grającego muzykę celtycką.

- O szczegółach nie powiem teraz za wiele, gdyż scenariusz jest w trakcie pisania - tłumaczy Marta Wróblewska, asystentka burmistrza Malborka. - Planujemy zwiększenie liczby odtwórców i uwzględniamy zmiany w scenariuszu zasugerowane przez dyrektora muzeum, Mariusza Mierzwińskiego.

W ubiegłym roku reżyser spektaklu zapowiadał udział w przedstawieniach ok. 150 osób. W tym roku do składu rekonstruktorów dojdzie też osoba, która... wylicytowała udział w spektaklu podczas jednej z aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie będzie kosztowało przygotowanie dwóch widowisk. Urząd Miasta szacuje dziś, że przygotowanie dwóch atrakcji Oblężenia Malborka pochłonie, bez kosztów logistycznych, ok. 200 tysięcy złotych, podobnie jak rok temu. Część tych pieniędzy magistrat odzyska ze sprzedaży biletów. Ich ceny będą uzależnione tradycyjnie od miejsca na trybunie wzdłuż ul. Parkowej. Najtańszy, ulgowy ma kosztować 10 zł i będzie dotyczyć miejsc w skrajnych częściach trybuny (w ubiegłym roku było to 5 zł). Za najdroższy bilet (normalny) w środkowej części widowni będzie trzeba zapłacić 30 zł, a więc tyle, co przed rokiem.

- Przewidujemy też wiele zniżek, między innymi dla seniorów, dlatego zapewniam, że każdy znajdzie wejściówkę na swoją kieszeń - mówi Marta Wróblewska.

W ubiegłym roku bilety na pierwszą inscenizację były tańsze, bo spektakl był traktowany jako próba generalna i reżyser nie wykluczał niedociągnięć. Tym razem nie będzie płatnej próby generalnej. Oba widowiska mają być już tymi właściwymi. Próby odbędą się 20 lipca, a więc pierwszego dnia imprezy nawiązującej do średniowiecza.

Po obu widowiskach planowane są też pokazy sztucznych ogni oraz występ fireshow.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto