Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Malborku i ochotniczych straży pożarnych do tej pory (od niedzieli do poniedziałkowego poranka) podjęli w sumie 11 interwencji związanych z wichurą. Najpoważniej brzmiały zgłoszenia z Nowego Stawu, gdzie w niedzielę drzewo przewróciło się na tył samochodu dostawczego (nikt nie ucierpiał), a przy ul. Gdańskiej wiatr zerwał właz dachowy z domu jednorodzinnego.
- Było też jedno wypompowywanie wody z zalanej piwnicy w Szymankowie, gdzie działania prowadziła miejscowa OSP. Pozostałe zgłoszenia dotyczyły drzew lub konarów powalonych na drogi. Ostatnie miało miejsce dziś (30 października, dop. red.) o godz. 3.45 - mówi mł. bryg. Janusz Leszczewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Drzewa lub konary spadały na jezdnie w Lichnówkach Pierwszych, Stogach, Pogorzałej Wsi, Królewie (DK 22), Tragaminie (DK 55), ulicy Dąbrówki i Parkowej w Malborku.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?