W poniedziałkowy wieczór (11 lipca) strażacy musieli trzykrotnie przebierać się w specjalne ubrania ochronne i zabezpieczać miejsca, gdzie zauważono owady. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło szerszeni, które zrobiły sobie gniazdo w dziale samobieżnym na placu przy ulicy Grunwaldzkiej.
- Ratownik w ubraniu ochronnym usunął zagrożenie. Zabezpieczono wloty do działa, żeby owady tam nie latały - mówi mł. bryg. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Malborku.
Przechodniów zaniepokoiło też gniazdo szerszeni na drzewie koło przystanku autobusowego na ulicy Solskiego w Malborku. Podobna sytuacja miała miejsce na ulicy Kasprowicza. Tym razem strażacy musieli zająć się osami na drzewie w pobliżu budynku wielorodzinnego.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?