Petycja mieszkańców osiedla Piaski II. Przypominają władzom: ulice w tej części Malborka wymagają pilnych remontów. Chodzi o bezpieczeństwo

Piaski II to nieduże osiedle za torami kolejowymi łączącymi Malbork z Elblągiem. To kilka ulic: Piaskowa, Wąska, Marszałkowska, Wspólna, Akademicka. Brzmią bardzo… warszawsko, ale naprawdę daleko im do stołecznego sznytu. A powiedzieć, że to miejsce, o którym władze samorządowe przez lata szczególnie nie dbały, to mało powiedzieć.

Postulaty o naprawę nawierzchni na tych kilku zaledwie ulicach pojawiają się od kilku dekad. Nic dziwnego, że mieszkający tam malborczycy zdecydowali, że o sobie przypomną.

W związku z pogarszającym się stanem nawierzchni dróg na Piaskach II, my niżej podpisani mieszkańcy kolejny raz zwracamy się z uprzejmą prośbą o pilną interwencję w tej sprawie – zaczęli swoją petycję przekazaną do Biura Rady Miasta Malborka.

Jak podkreślają mieszkańcy, każda z dróg wymaga „najpierw konkretnej uwagi, a w drugiej kolejności podjęcia kluczowych decyzji związanych z naprawą bądź kompleksową modernizacją”. W tej wyliczance numerem jeden jest ul. Piaskowa. To ona prowadzi do osiedla z al. Wojska Polskiego. Akurat przy tej ulicy aż do torów kolejowych nikt nie mieszka. Ale to nie znaczy, że nie ma ona żadnego znaczenia. Wręcz przeciwnie, to jedyna droga łącząca osiedle z miastem.
- Na ulicy Piaskowej, pomimo wykonywania bieżących napraw punktowych, powstaje coraz więcej ubytków w nawierzchni drogi. Te drobne naprawy to rozwiązanie problemu na około pół roku – uważają autorzy petycji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. Malbork. Plan remontów jezdni i chodników na 2022 r. Na razie po zimie łatane są dziury, przyjdzie czas na grubsze remonty. Co to będzie?

Dziury to tylko część kłopotu. Drugim jest zbierająca się deszczówka, która czasem tworzy wielkie jeziora, zwłaszcza w okolicach początkowego przystanku. Korzystają z niego wszyscy mieszkańcy. A jakoś trzeba tam dojść.

Kałuże, które powstają, zabierają część drogi, a jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ występują na łuku drogi. W konsekwencji podejmowania próby ich ominięcia przez kierowców, prowadzi często do niebezpiecznych sytuacji – zwracają uwagę mieszkańcy. - Uciążliwy jest również brak chodnika, bo piesi są zmuszeni chodzić drogą, a czasem dla kierowców są słabo widoczni. Warto zwrócić uwagę, że drogą tą poruszają się w szczególności osoby starsze i dzieci, a chcemy szczególnie im zapewnić bezpieczeństwo.

Jak piszą w petycji, ostatnio w związku z inwestycją przez ul. Piaskową przemieszcza się dużo samochodów ciężarowych, ale też m.in. betoniarek.
- Wiąże się to z tym, że droga z dnia na dzień została pokryta grubą warstwą błota. Szczególnie odcinek od przejazdu kolejowego do przystanku autobusowego wygląda tragicznie. Po prostu nie da się tam przejść. Boimy się również, że może dojść do niebezpiecznych sytuacji. Po drodze poruszają się pojazdy o większym gabarycie, których wcześniej na niej nie było. A trasę tę pokonują w szczególności dzieci idące do szkoły – podkreślają autorzy petycji.

Obecność ciężkich środków transportu pogłębia też podstawowy problem, bo przez nie po prostu przybywa dziur.
- Dlatego prosimy w miarę możliwości o zmianę tymczasowej organizacji ruchu tych pojazdów lub większe dbanie o czystość tej drogi – postulują mieszkańcy.

Jak czytamy w petycji, „ulica Wspólna to kolejna kluczowa droga na Piaskach II, która wymaga konkretnych działań”.

Uwagę w szczególności należy skoncentrować na odcinku za przejazdem kolejowym do pojawienia się drogi brukowej. Jest tam wiele ubytków w drodze, często bardzo dużych, które utrudniają pokonanie tej drogi kierowcom, ale również pieszym – podkreślono w piśmie.

Stary bruk na Wspólnej jest… wspólnym problemem i dla przechodniów, i dla kierowców.
- Jej stan przez przejazd coraz większej liczby samochodów, a czasem również maszyn rolniczych, jest coraz gorszy. Droga brukowa stwarza również problemy pieszym, bo kamienie po opadach deszczu lub śniegu są bardzo śliskie, a na osiedlu mieszka dużo mieszkańców w podeszłym wieku, dla których pokonanie tej drogi staje się wyzwaniem – tłumaczą władzom zainteresowani.

Przypominają też, że to dwie ulice, które stanowią połączenie z Nową Wsią Malborską w gminie Malbork. To skrót, dzięki któremu można ominąć miasto. Więc tym bardziej, skoro mogą być taką alternatywą, „warto przyjrzeć im się bardzo szczegółowo i zaplanować konkretne działania, zmierzające do poprawy ich jakości”.

Pozostałe ulice na Piaskach II może i są bardziej osiedlowe, ale to nie znaczy, że nie wymagają interwencji.

Jeżeli chodzi o ulice: Akademicką, Marszałkowską, Wąską, to prosimy o poprawienie stanu ich nawierzchni, gdyż w czasie opadów deszczu powstaje wiele kałuż, które zalewają przydomowe ogródki. Również warto wspomnieć, że całe osiedle nie posiada systemu odprowadzania wód deszczowych – napisali w petycji. - Dodatkowo mieszkańcy ul. Wąskiej od 2019 r. czekają na wyjaśnienie tego, dlaczego w czasie modernizacji części drogi zapomniano o mieszkańcach drugiej strony ulicy, gdzie cała droga była w fatalnym stanie.

Ale o te wewnętrzne uliczki ludzie z Piasków aż tak się nie upominali, bo wiadomo, najważniejsze były drogi dojazdowe.
- Wszyscy mieszkańcy byli przekonani, że po tylu latach czekania, drogi takie jak: Akademicka, Marszałkowska i Wąska mogą liczyć tylko na naprawy punktowe. Z drugiej strony myśleliśmy, że może bardziej strategiczne drogi, takie jak Piaskowa czy Wspólna, doczekają się konkretnych modernizacji – tłumaczą. - Dlatego każdy z nas był zdziwiony, że modernizację Piasków II zaczyna się od części ul. Wąskiej, a nie od dróg strategicznych. Tym bardziej, że w budżecie miasta nie ma pieniędzy na pokrycie kosztów modernizacji wszystkich dróg na osiedlu, a nasze osiedle nie jest jedyne, które boryka się z takimi problemami.

Jak podkreślają, nie chodzi o komfort, czy przesadne dbanie o samochody, którymi jeżdżą. Mieszkańcy Piasków II apelują, by zadbać ich bezpieczeństwo. A te rozumieją w ten sposób, że tam, gdzie jest to możliwe, przeprowadzone zostaną gruntowne remonty.

W szczególności chodzi nam o drogi strategiczne na osiedlu oraz o poprawę jakości ulic Akademickiej, Wąskiej i Marszałkowskiej. Rozumiemy, że wiąże się to z dużymi nakładami finansowymi i teraz w szczególności są to duże nakłady. Jednak odkładanie tych modernizacji na później, będzie bardziej kosztowne, a niektóre drogi nie mogą już czekać – podsumowują.

Zgodnie z obowiązującym prawem, petycja została opublikowana w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej. Powinna być załatwiona „bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie trzech miesięcy”. Jednak odniesienie się do poruszonych problemów to jedno, a ich faktyczne rozwiązanie to zapewne melodia przyszłości...