Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piekarska urazówka będzie miała lądowisko dla helikopterów. Zrobią je na dachu szpitala

Paweł Szałankiewicz
Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej im. Janusza Daaba w Piekarach Śląskich na dwa miesiące znacznie ograniczy zakres swojej działalności. Od 23 czerwca do 1 września wszystkie planowe zabiegi zostaną zawieszone. Powodem jest modernizacja i rozbudowa pawilonu diagnostyczno-zabiegowego.

Połączone zostaną też dwa budynki szpitala, stary i nowy powstały pawilon z ośmioma salami operacyjnymi. Zaś na dachu nowego budynku w przyszłym roku powstanie lądowisko dla helikopterów.

Jak od razu zaznaczył w rozmowie z nami dyrektor szpitala, dr Bogdan Koczy, nie będzie to typowe lądowisko dla helikopterów, a miejsce startów i lądowań na dachu szpitala. - Budynek był przygotowywany do tego od kilku lat. Transportowany pacjent będzie mógł bezpośrednio zjechać na blok operacyjny - podkreśla Koczy.

Lądowisko było jedną z ważniejszych potrzeb dla słynnej urazówki z kilku powodów. Przede wszystkim bardzo skróci czas transportu pacjentów od wypadku do sali operacyjnej. Nie bez znaczenia była też budowa autostrady A1 w pobliżu Piekar Śląskich. - Ale nie tylko, bo ważna jest też A4 - mówi Koczy. - Stamtąd też będą trafiać do nas pacjenci z wypadków.

Dotychczas Lotnicze Pogotowie Ratunkowe transportując chorych do szpitala w Piekarach zmuszone było korzystać z prowizorycznego lądowiska na asfaltowej płycie przy Kopcu Wyzwolenia. Następnie konieczny był transport chorego karetką do szpitala, który oddalony jest od Kopca o około 5 kilometrów. Na dodatek trzeba jechać przez centrum miasta. W urazówce rocznie przeprowadza się ok. 8 tys. operacji!

Niestety, budowa nie nastąpi szybko. Szpital jest na etapie uzgodnień w zakresie budowy lądowiska dla helikopterów. Jak poinformował nas Koczy, środki na jego budowę będą pochodzić z urzędu marszałkowskiego i wiadomo, że są już zabezpieczone. Jednak jest mało prawdopodobne, że lądowisko powstanie w tym roku. - Stanie się to w przyszłym roku, choć wolałbym, aby powstało już teraz - przyznaje dyrektor.

Rozbudowa urazówki jest możliwa dzięki dofinansowaniu z Urzędu Marszałkowskiego i Unii Europejskiej oraz dzięki funduszom z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Ministerstwo na budowę oddziału intensywnej opieki pooperacyjnej ma przekazać 8 mln zł. UM na dokończenie budowy bloku operacyjnego da
7 mln. Łącznie dofinansowanie z UM sięga 13 mln 600 tys. złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto