Piekary Śl.: Kosze na psie odchody zdewastowane. Śmierdzący problem pozostał

– Z ustawionych 2006 roku dziewięciu koszy na psie odchody oraz trzech "psich toalet" w parkach i zieleńcach - wszystkie zostały zdewastowane – tłumaczy Artur Madaliński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Piekarach Śląskich. – Nie planujemy zakupu nowych koszy na psie odchody. Zgodnie z obowiązującym regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie miasta, osoby utrzymujące psy lub koty zobowiązane są posprzątać po swoich zwierzakach w miejscach użyteczności publicznej – dodaje Madaliński.

Obowiązek ten trudno jednak egzekwować. Jeśli strażnicy miejscy nie złapią właściciela psa na gorącym uczynku albo jeśli problemu zanieczyszczania miasta nie zgłosi sąsiad troszczący się o wygląd własnego podwórka, straż ma związane ręce. Od jesieni 2009 roku psy nie mogą biegać po placach zabaw, parkach, skwerach. W mieście brakuje jednak wybiegów dla psów - czworonogi mogą pobiegać bez smyczy tylko w miejscach mało uczęszczanych, gdy pies jest w kagańcu, – właściciel psa kontroluje jego zachowanie.

– W tym roku strażnicy miejscy wystawili już 11 mandatów na łączną kwotę 680 zł właścicielom psów, którzy nie posprzątali po swoich pupilach albo spuszczali je ze smyczy w miejscach, gdzie mogły stworzyć zagrożenie – wylicza Wojciech Golasiński, zastępca komendanta piekarskiej straży miejskiej. – Strażnicy udzielili też siedmiu pouczeń i wystawili dwa wnioski do sądu o ukaranie właścicieli czworonogów – dodaje.

Za niesprzątanie po psie lub spuszczanie czworonoga ze smyczy grozi mandat od 20 do 500 zł. Wielkie wiosenne sprzątanie miasta rozpocznie się 1 kwietnia. Już w marcu udało się zlikwidować cztery dzikie wysypiska śmieci przy ulicach: Granicznej, Żeromskiego, Papieża Jana Pawła II 41 i na terenie między ul. Krupy i Skłodowskiej. Na likwidowanie ekobomb miasto wyda 125,5 tys. zł.

Które miejsca w Piekarach Śląskich właściciele czworonogów traktują jak toaletę dla psiaków? Czy kosze na psie odchody powinny znowu stanąć w mieście? Piszcie!