Pijany kierowca bez prawa jazdy znieważył policjantów w Lisewie Malborskim

W Lisewie Malborskim policjanci z komisariatu w Nowym Stawie zwrócili uwagę na 19-letniego kierowcę fiata cinquecento.

- Mieszkaniec powiatu malborskiego podczas jazdy popełnił szereg wykroczeń drogowych, m.in. nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i włączonych świateł mijania. Podczas kontroli okazało się, że w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a dodatkowo jego auto jest niesprawne - informuje mł. asp. Katarzyna Marczyk, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

Jakby tego było mało, po badaniu alkomatem okazało się, że młodzieniec jechał po pijanemu. Urządzenie wykazało 0,68 promila alkoholu w organizmie. Tych wszystkich uwag policjantów nie przyjął z pokorą i chwilę potem "zapracował" na kolejne zarzuty...

- Podczas interwencji mężczyzna zaczął być agresywny. Wyjął radio samochodowe i wybił nim trzy szyby w swoim aucie. Zaczął ubliżać policjantom i nie stosował się do wydawanych przez nich poleceń - wyjaśnia mł. asp. Katarzyna Marczyk.

Wszystko to miało miejsce w niedzielę po południu (20 marca). Młodzieniec został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie w Malborku, a w poniedziałek usłyszał zarzuty znieważenia policjantów, jazdy w stanie nietrzeźwości i popełnienia kilku wykroczeń drogowych. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.