Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Pomezania Malbork pokonała Powiśle Dzierzgoń, Grom Nowy Staw niespodziewanie stracił punkty w 23 kolejce IV ligi

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Grom Nowy Staw nie odniósł trzeciego zwycięstwa w rundzie wiosennej IV ligi pomorskiego. W sobotę (25 marca) na własnym boisku nie udało się nawet zremisować z AS Kolbudy. Wygrała natomiast Pomezania Malbork, która podejmowała Powiśle Dzierzgoń. W V lidze skrajnie różne nastroje po swoich meczach mają piłkarze Delty Miłoradz i Błękitnych Stare Pole.

Pomezania wypunktowała Powiśle. Emocjonująca pierwsza połowa

Pomezania Malbork w sobotni wieczór (25 marca) pokonała przy sztucznym świetle na Stadionie Miejskim dzierzgońskie Powiśle 2:0. Gospodarze już w 2 minucie objęli prowadzenie po płaskim strzale Roberta Wesołowskiego, który wykorzystał dobre podanie Tomasza Grabowskiego w pole karne.

Przyjezdni szybko otrząsnęli się po lekkim szoku i w kolejnym minutach mocno przycisnęli malborczyków, tworząc sobie trzy dogodne okazje. Za pierwszym razem piłkę z linii bramkowej wybił Sebastian Wąs, w dwóch pozostałych świetnie bronił Dawid Pelcer.

Pomezania kolejny cios zadała tuż przed przerwą. W 44 minucie po wrzutce Mateusza Latkiewicza z rzutu rożnego Tomasz Grabowski poszedł na pierwszy słupek i głową pokonał Krzysztofa Pilarza, bramkarza z ekstraklasową przeszłością, którego Powiśle pozyskało w przerwie zimowej.

Pierwsza połowa była bardzo emocjonująca, obie drużyny włożyły w walkę mnóstwo sił. Nic dziwnego, że po przerwie tempo gry trochę spadło. Kontrolę nad tą częścią spotkania zyskali malborczycy, którzy częściej znajdowali się przy piłce i stworzyli sobie więcej szans bramkowych. Najlepsze były bliźniaczo podobne akcje Latkiewicza i Wesołowskiego, gdy wbiegali w pole karne lewą stronę i uderzali z lekkiego kąta. Pierwszy trafił w Pilarza, a kapitan Pomezanii kopnął piłkę obok bramki.

Gospodarze utrzymali wynik do ostatniego gwizdka. Zdaniem trenera Pawła Budziwojskiego jego podopieczni odnieśli zasłużone zwycięstwo.

- Powiśle ma teraz trochę więcej jakości, no i było groźnie, ale szczególnie po stałych fragmentach gry, które robiliśmy na własne życzenie. Popełnialiśmy głupie faule, zupełnie niepotrzebne w tym rejonie boiska, w okolicy naszego pola karnego i nie ukrywam, że było gorąco. Natomiast dziękuję chłopakom za dojrzałość w drugiej połowie. Myślę, że w całym meczu mieliśmy więcej sytuacji stworzonych po dobrych akcjach i chyba więcej jakości. Powiśle groźne, ale wydaje mi się, że z przebiegu spotkania zasłużyliśmy na zwycięstwo – mówi nam Paweł Budziwojski.

Według trenera, mecz mógł się podobać publiczności.

Trudny teren, bo pierwszy mecz tutaj graliśmy, jest grząsko, to boisko jeszcze ma słabą trawę i może nie sprzyjało jakiemuś widowisku, ale uważam, że kibice, którzy przyszli, zobaczyli z obu stron ciekawe widowisko. Trzeba powiedzieć, że bardzo dobrze bronił Dawid Pelcer, pewnie wybronił parę sytuacji, no ale po to jest bramkarz. Warto również zauważyć, że zmiennicy wchodzą i robią dobrą robotę. Mamy ponad 20 zawodników w kadrze, każdy wie, po co wchodzi – dodaje trener Pomezanii.

Było to czwarte zwycięstwo malborczyków w rundzie wiosennej.
- Każde zwycięstwo cieszy, a my mamy już 49 punktów. Na beniaminka to jest rewelacyjny wynik, ale pracujemy dalej. Stworzyła się fajna ekipa i fajnie by było, gdybyśmy dalej szli w górę, jak w tej chwili - mówi Paweł Budziwojski.

Pomezania w meczu z Powiślem: Pelcer – Wąs, Włoch, Marszałek, Rapińczuk – Nędza (52 Karniluk), Latkiewicz (62 Rabenda), Klinkosz, Karczewski (85 Dryjas), Wesołowski (81 Bochyński) – Grabowski (90 Kankowski).

W kolejnym meczu drużyna z Malborka zagra na wyjeździe z Gryfem Słupsk.

Grom sprawił przykrą niespodziankę kibicom. Porażka z AS Kolbudy

W 23 kolejce IV ligi Grom Nowy Staw podejmował walczącą o utrzymanie drużynę AS Kolbudy. Podopieczni trenerów Grzegorza Obiały i Marka Szczecińskiego mieli za sobą dwa dobre mecze w rundzie wiosennej, a dodatkowo przemawiał za nimi atut własnego boiska, chociaż czasami zupełnie nie ma znaczenia, gdzie się gra. Najważniejsze – jak się gra. A sobotniego meczu piłkarze z Nowego Stawu do udanych zaliczyć nie mogą. Zespół z czołówki przegrał 0:1 z drużyną z dolnych rejonów tabeli.

Mieliśmy jakieś tam sytuacje, ale po prostu graliśmy słabo i przegraliśmy. Tyle. Taka jest prawda. Jestem bardzo zły na swój zespół – mówi Grzegorz Obiała.

Więcej komentarzy jest zbytecznych. Jak gdyby mało było tego, że nowostawskiej drużynie przytrafił się gorszy dzień, bramkę straciła w doliczonym czasie gry. Sędzia po zagraniu ręką podyktował rzut karny i goście wykorzystali szansę.

Grom: Leleń – Polański, Błażek, Panek, Pietrzak (46 Jędrzejewski) – D. Zieliński, R. Zieliński (80 Rawiński), Hołtyn, Stanikowski - Borowski, Dudzik.

W 24 kolejce nowostawianie zagrają 1 kwietnia o godz. 16 na wyjeździe z Powiślem Dzierzgoń.

Delta przegrała z Centrum, a Błękitni pokonali Radunię II

Z kolei z V ligi płyną dwojakie informacje - i dobre, i złe. Delta Miłoradz w meczu ekip sąsiadujących w tabeli przegrała w sobotę na swoim boisku 0:3 z Centrum Pelplin. To druga porażka z rzędu. Tydzień wcześniej drużyna trenera Macieja Kędzierskiego przegrała na wyjeździe 1:3 z Suprą Kwidzyn aspirującą do awansu. W 22 kolejce miłoradzan czeka wyjazd do Stężycy na spotkanie z Radunią II, która znajduje się w czołówce tabeli.

To, że z rezerwami drugoligowej Raduni można powalczyć, pokazali Błękitni Stare Pole, którzy wygrali w sobotę na swoim boisku 1:0, zdobywając bramkę już w 6 minucie. Strzelcem był Sebastian Prócheński. W kolejnym meczu zespół trenera Macieja Rogowskiego zagra na wyjeździe z Tęczą Brusy.

Zwycięstwo nad Deltą Miłoradz to pierwsza wygrana kwidzyńskiej Supry w rundzie rewanżowej V ligi

Pewne zwycięstwo Supry Kwidzyn nad Deltą Miłoradz. Podopiecz...

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto