Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Grom Nowy Staw przegrał po golu w 1 minucie. Pomezania Malbork jak "rycerze wiosny" - znowu ze zwycięstwem

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Grom Nowy Staw przegrał w tym meczu z Chojniczanką II Chojnie.
Grom Nowy Staw przegrał w tym meczu z Chojniczanką II Chojnie. Radosław Konczyński
W 32 kolejce IV ligi pomorskiej Pomezania Malbork znów wygrała i było to jej 11 w rundzie wiosennej i zarazem 22 zwycięstwo w całym sezonie. Malborczycy są wiceliderem tabeli. Tuż za nimi znajduje się Grom Nowy Staw, w sobotę (20 maja) przegrał na swoim terenie.

Grom przegrał z rezerwami Chojniczanki

Grom Nowy Staw w 32 kolejce IV ligi podejmował rezerwy Chojniczanki Chojnice. W meczu trzeciej drużyny w tabeli z czwartą wynik został ustalony już... w 1 minucie. Gospodarze stracili bramkę po faulu i wykorzystanym rzucie karnym przez rywali.

Karny był bez dyskusji. Tak samo jak nam należał się w końcówce meczu – mówił nam po ostatnim gwizdku sędziego Grzegorz Obiała, trener drużyny z Nowego Stawu.

Miejscowi mieli dużo pretensji do arbitra za tę sytuację z ostatnich minut regulaminowego czasu gry. W pole karne wpadł z piłką Norbert Hołtyn, był kontakt nóg zawodnika Gromu i obrońcy Chojniczanki, ale sędzia zaliczył tę interwencję do czystych.
- Do przerwy graliśmy słabo, ale mieliśmy okazję do wyrównania. Gdyby to weszło, druga połowa wyglądałaby inaczej. Po przerwie zagraliśmy już lepiej, stworzyliśmy kilka sytuacji – mówi Grzegorz Obiała.

We wspomnianej okazji z pierwszej połowy Hołtyn ładnym prostopadłym podaniem wypuścił Fabiana Urbańskiego, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem – co prawda, z dość ostrego kąta – spudłował. Na początku drugiej połowy Grom ruszył do ataku, ale najpierw to Krzysztof Błażek uchronił swój zespół przed stratą kolejnego gola, blokując w polu karnym uderzenie gracza z Chojnic. W późniejszym okresie gry kapitan Gromu mógł doprowadzić do remisu, lecz bramkarz gości obronił jego uderzenie głową. Również dobrze spisał się, odbijając strzał Jakuba Jędrzejewskiego z 5 metrów.

Grom: Leleń – Polański, Błażek, Panek, Pietrzak (56 Jędrzejewski) – Stanikowski (84 Bohdan), R. Zieliński, D. Zieliński, Urbański (46 Dudzik) – Hołtyn, Sadowski (84 Ressel).

Piłkarze Pomezanii "rycerzami wiosny"

11 mecz w rundzie wiosennej i 22 w całym sezonie wygrała w sobotę (20 maja) Pomezania Malbork, która podejmowała Spartę Sycewice, wtedy jeszcze piątą w tabeli, obecnie szóstą. Wicelider pokonał gości 3:1 po bramkach Mateusza Latkiewicza, Tomasza Grabowskiego i Roberta Wesołowskiego.

Malborczycy w całym sezonie spisują się bardzo dobrze, ale wiosną już szczególnie. Jak przypomina Paweł Rybarczyk, dyrektor klubu, w 13 wiosennych spotkaniach drużyna trenera Pawła Budziwojskiego tylko po razie przegrała i zremisowała, a resztę meczów wygrała (36-4 w bramkach).

Kibiców ucieszyła informacja, którą klub podał przed meczem ze Sparta. Mianowicie na kolejny sezon w zespole zostaną dwie kluczowe postaci: kapitan Robert Wesołowski i Tomasz Grabowski, najlepszy strzelec IV ligi (obecnie 37 bramek).

W 33 kolejce nasze drużyny zagrają na wyjeździe. Pomezania (2 m., 71 pkt) spotka się z Bytovią Bytów (17 m., 27 pkt), a Grom (3 m., 62 pkt) ze Spartą Sycewice (6 m., 58 pkt).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto