Czwartkowy mecz V ligi w Malborku przebiegał w atmosferze piłkarskiego święta. Spotkanie Pomezanii z Wietcisą oglądał Radosław Michalski, prezes Pomorskiego ZPN, który przed pierwszym gwizdkiem przekazał malborczykom puchar za awans. Kibice zapewnili wyjątkową oprawę, by uczcić powrót drużyny po siedmiu latach do IV ligi, a piłkarze odwdzięczyli się efektownym zwycięstwem.
Wietcisa to ścisła czołówka ligi, do samego końca liczyła się w walce o 2 miejsce dające prawo gry w barażach, ale gospodarze nie dali jej żadnych szans. W całym meczu przewaga piłkarzy trenera Pawła Budziwojskiego nie podlegała dyskusji, a w drugiej połowie – już szczególnie, chociaż Dawid Pelcer i Grzegorz Pluciński, gdy pojawił się między słupkami na ostatni kwadrans, popisali się efektownymi interwencjami. Goście przestrzelili też karnego.
Pomezania Malbork - Wietcisa Skarszewy 6:1 (2:0)
- 1:0 Kamil Dryjas (17)
- 2:0 Robert Wesołowski (45)
- 3:0 Kacper Rapińczuk (58)
- 4:0 Piotr Sobieraj (61)
- 4:1 (74)
- 5:1 Mateusz Rabenda (76)
- 6:1 Sławomir Ziemak (82, wolny)
Pomezania: Pelcer (75 Pluciński) – Bochyński, Owsianik, Marszałek, Rapińczuk (60 Włoch) – Wesołowski (60 Rabenda), Dryjas, Ziemak, Hofman (58 Gucwa), Nędza – Grabowski (60 Sobieraj).
Malborczycy w wielkim stylu wywalczyli awans do IV ligi. W 34 meczach nie przegrali ani razu. Odnieśli 31 zwycięstw (w tym jedno walkowerem) i trzykrotnie zremisowali. Sezon skończyli z 96 pkt i bilansem bramek 134-13.
Druga z naszych drużyn, Błękitni Stare Pole w ostatniej kolejce ulegli na swoim boisku 1:2 (0:1) Meteorowi Pinczyn. Bramkę dla gospodarzy zdobył w 72 minucie Kamil Piotrowski.
Błękitni: Pajor - Lewandowski, Orłowski (44 Szramka), Grędzicki, Pinkus - Górak, Justa (60 Misarko 60), Borowiecki, Kozak, Oleś - Piotrowski.
Drużyna ze Starego Pola zakończyła rozgrywki na 11 miejscu z 43 pkt (12 zwycięstw, 7 remisów, 15 porażek).
Do samego końca sezonu toczyła się walka o 2 miejsce dające prawo gry w barażach o IV ligę. Przed ostatnią kolejką trzy zespoły miały szansę: 2. Radunia II Stężyca (69 pkt), 3. Wietcisa Skarszewy (69 pkt), 4. Powiśle Dzierzgoń (68 pkt).
Akurat tak się złożyło, że w ostatniej serii spotkań cała czołówka spotkała się we "własnym sosie". Gromiąc Wietcisę, malborczycy pomogli Powiślu, ale dzierzgonianie musieli wygrać na wyjeździe z rezerwami Raduni. Dokonali tego, mimo że... przegrywali już 0:2. Odwrócili losy spotkania i dzięki zwycięstwu 3:2 (hat-trick Dawida Tramowskiego) mają drugą lokatę. Zagrają więc w barażach.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?