W środę (28 września) odbyła się trzecia runda PP na szczeblu podokręgu Malbork. W meczach czwartoligowców z Malborka i Nowego Stawu nie było zbyt wielkich emocji. Pomezania pojechała do Nowego Dworu Gdańskiego, gdzie można by było spodziewać się większego oporu ze strony piątoligowych Żuław, ale podopieczni trenera Pawła Budziwojskiego wygrali bezproblemowo 7:0.
Bramki dla drużyny malborskiej zdobyli: Konrad Nędza (dwie), Krystian Kielar, Tomasz Grabowski, Klinkosz, Robert Wesołowski i bramkarz Dawid Pelcer.
- To nie pomyłka, nasz bramkarz z powodu kontuzji Marcina Karniluka pojawił się na murawie tym razem w roli napastnika w 80 minucie meczu – informuje Paweł Rybarczyk, dyrektor MKS Pomezania.
Grom Nowy Staw zmierzył się na wyjeździe z A-klasowymi Błękitnymi Kmiecin. Niżej notowany rywal niewiele miał do powiedzenia, chociaż co do wyniku mógł się trochę łudzić po pierwszej połowie. Goście prowadzili tylko 1:0, ale po przerwie byli bardziej skuteczni i wygrali 6:0.
Bramki dla Gromu zdobyli: Mateusz Borowski (20, 56, 62), Michał Sadowski (55), Norbert Hołtyn (70), Paweł Deja (72).
Duże emocje zafundowali natomiast kibicom piłkarze Amatorki Mikołajki i Błękitnych Stare Pole. A-klasowa drużyna, prowadzona przez znanego w Malborku Roberta Felskiego, prowadziła od 59 minuty po udanym kontrataku. Piątoligowcy pokazali, że gra się do końca. Najpierw w 89 minucie wyrównał Mateusz Justa, a w doliczonym czasie bramkę decydującą o awansie zdobył Kacper Górak.
W kolejnej rundzie przeciwko sobie zagrają Błękitni i Grom, a Pomezania zmierzy się na wyjeździe z rewelacyjną Suprą Kwidzyn, liderem V ligi, która pokonała 3:2 Powiśle Dzierzgoń.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?