Mecz tych dwóch drużyn, określany mianem hitu 21 kolejki spotkań, elektryzuje niejednego miłośnika szczypiorniaka. Zarówno zawodnicy z Malborka, jak i ze Szczecina walczą o awans do wyższej klasy rozgrywkowej poprzez baraże, a „przepustką” jest drugie miejsce. Teoretycznie w lepszej sytuacji są piłkarze ręczni Pogoni. Szczecinianie znajdują się na drugiej pozycji w tabeli i mają na swoim koncie 30 punktów przy 17 rozegranych meczach. Ekipa z Malborka zajmuje trzecie miejsce (26 pkt, 16 spotkań). Aby myśleć o grze w barażach, ekipa z Malborka musi pokonać szczecinian różnicą czterech bramek (przy równej liczbie punktów decyduje różnica bramek z obu bezpośrednich spotkań). Można wygrać trzema trafieniami, ale wtedy malborski zespół nie może stracić 29 goli.
Tak więc środowy pojedynek będzie świętem szczypiorniaka. Pozostaje tylko nadzieja, że malborscy kibice nie zawiodą i zapełnią halę Gimnazjum nr 3 przy ul. Wybickiego po brzegi oraz swoim gorącym dopingiem pomogą podopiecznym Łukasza Jezierskiego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?