Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Gromu Nowy Staw i Pomezanii Malbork trenują indywidualnie. Koronawirus sparaliżował rozgrywki na razie do końca marca

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Polski Związek Piłki Nożnej zawiesił rozgrywki od III ligi w dół na razie do 29 marca. Drużyny przeszły w tryb treningów indywidualnych. Przykładem są choćby Grom Nowy Staw i Pomezania Malbork.

Nowostawianie w drugiej grupie III ligi zdążyli rozegrać jedno spotkanie, ulegając na wyjeździe 0:3 liderowi, jednemu z głównych kandydatów do awansu - KKS Kalisz. W minioną sobotę mieli podjąć na swoim boisku KP Starogard Gdański, ale wszystkie mecze w Polsce zostały odwołane. Rozgrywki w III lidze i w niższych klasach zawieszono do 29 marca, tyle że decyzja zapadła, gdy WHO nie ogłosiło jeszcze pandemii, a polski rząd - stanu zagrożenia epidemicznego. Na dziś nikt więc nie wie, czy w pierwszy weekend kwietnia piłkarze wrócą do gry. Póki co, Gromowi przepadają też mecze z Gwardią Koszalin i Mieszkiem Gniezno.

Trener Gromu jest w stałym kontakcie z zawodnikami.

- Rozpisałem treningi indywidualne na dwa tygodnie. Każdy codziennie na podstawie aplikacji Endomondo musi zdawać raport z tego, co zrobił. Treningów piłkarskich przecież nie zrobimy, więc to jedyne, co można obecnie, czyli przy zindywidualizowanym podejściu zadbać o to, żeby podtrzymać to, co zostało wypracowane w okresie przygotowawczym - mówi Grzegorz Obiała, trener Gromu.

Wytrzymałość, szybkość, trochę siły to elementy, nad którymi mogą zawodnicy pracować samodzielnie, stosując się do wszystkich ogólnych zaleceń dotyczących higieny, tak aby uniknąć ryzyka zakażenia koronawirusem.

Podobnie sprawy mają się w malborskiej Pomezanii. Podopieczni trenera Andrzeja Tołstika nie zdążyli wznowić rozgrywek w V lidze. Na inaugurację rundy wiosennej mieli zagrać w minioną sobotę z Madami Ostaszewo.

- Jestem w stałym kontakcie z zawodnikami. Próbujemy w miarę możliwości prowadzić treningi indywidualnie, oczywiście przy unikaniu skupisk ludzkich, w miejscach odizolowanych. To są trzy treningi w terenie, zawodnicy mają rozpisane, co mają robić. Potem przysyłają informacje na moją pocztę e-mail. Wiadomo, że dajemy sobie kredyt zaufania. Każdy wie, że chodzi o to, żeby nie stracić tego, co zostało wypracowane zimą. Zawodnicy muszą mieć świadomość, że robią to dla drużyny, a potem i tak będzie widać, jak przepracowali ten czas indywidualnie - mówi Andrzej Tołstik.

Podobne nastawienie ma Grzegorz Obiała.

- Zawodnicy wysyłają mi codziennie po treningu dane z Endomondo. Aczkolwiek ja wierzę, że chłopaki podchodzą do tego sumiennie. Musimy sobie przecież jakoś radzić. Mam nadzieję, że będziemy grali. Odmłodziliśmy skład, zbudowaliśmy nowy, uważam, że fajny zespół, ale na razie nie możemy się sprawdzić - mówi Grzegorz Obiała.

Jeżeli stan zagrożenia epidemicznego zostanie wydłużony, może być problem z nawarstwioną liczbą zaległych spotkań do rozegrania. Już pojawiają się różne pomysły w środowisku piłkarskim w całym kraju, np. odwołanie lig, anulowanie wyników i rozpoczęcie wszystkiego od nowa w kolejnym sezonie. Czyli cała pierwsza runda i w niektórych przypadkach część drugiej zostałyby uznane za niebyłe.

- Rzeczywiście, jeśli taka sytuacja utrzyma się dłużej, to potem może być problem ze znalezieniem terminów na rozegranie zaległych meczów - mówi Grzegorz Obiała. - Gramy też w pucharze, więc dochodzi jeszcze to.

Zaległe mecze odbywałyby się w środku tygodnia, co byłoby dużym utrudnieniem w lidze amatorskiej, takiej jak nasza, gdzie piłkarze pracują. Na pewno łatwiej by mieli ci z szeroką kadrą - dodaje Andrzej Tołstik.

Dzisiaj jednak sport musi zejść na plan dalszy. Najważniejsze jest zdrowie. W obu drużynach nie ma zawodników w kwarantannie czy pod nadzorem epidemiologicznym.
- Gdyby było inaczej, na pewno bym wiedział - zapewnia trener Obiała.

- U nas wszyscy są zdrowi i mam nadzieję, że tak pozostanie. Mam nadzieję, że w innych drużynach - też. Miejmy też nadzieję, że jak najszybciej wszystko powróci do normalności - mówi Andrzej Tołstik.

Przypomnijmy, że Grom Nowy Staw zajmuje 17 miejsce w III lidze z 14 pkt na koncie i chce walczyć o utrzymanie. Pomezania Malbork jest piąta w drugiej grupie V ligi (24 pkt), a cel to 3 miejsce.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto