Pływanie. MAL WOPR po pierwszej rundzie ligi województwa pomorskiego

Pierwsza runda Ligi POZP miała się odbyć wcześniej, ale trzeba było ją przełożyć z powodu rosnącej od początku 2022 r. liczby zakażeń koronawirusem. Ostatecznie zawody odbyły się w miniony weekend (12-13 marca) na trzech pływalniach. Na gdańskiej Żabiance rywalizowali zawodnicy w wieku 17-23 lata, czyli juniorzy i młodzieżowcy, wśród których znalazła się 15-osobowa ekipa MAL WOPR i wywalczyła aż 10 miejsc na podium.

- Klasą samą dla siebie była siedemnastoletnia Nadia Walentynowicz. Zajęła pierwsze miejsca we wszystkich trzech konkurencjach, w których startowała. Była najlepsza nie tylko w swoim koronnym stylu, jakim jest grzbiet, ale także w konkurencji 200 m stylem zmiennym. W każdym ze startów poprawiła swoje i tak już wyśrubowane rekordy życiowe – podkreśla Iwona Ciecholewska, trenerka MAL WOPR.

Po pierwszej rundzie ligi Nadia zajmuje pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej nie tylko w swojej, ale i o rok starszej kategorii wiekowej dziewcząt.

Wśród 18-latków dwukrotnie na podium Piotr Zakrzewski: był drugi na 50 m i trzeci na 200 m stylem grzbietowym. Wśród 14-latków drugie miejsce na 200 m stylem motylkowym wywalczył Sławomir Szpaczyński. Trzecie miejsca zajęli: 14-letnia Wiktoria Grabara na 50 m stylem grzbietowym; 16-letni Kamil Czarnota na 200 m stylem zmiennym; Liliana Szpaczyńska dwukrotnie - na 50 i 200 m stylem klasycznym.

Dzięki tak dobrym startom juniorzy MAL WOPR w kategorii 17-23 lata po pierwszej rundzie zajmują 3 miejsce w zestawieniu 10 pomorskich klubów.

Czwórka zawodników z roczników 2011-2012 ze zmiennym szczęściem rywalizowała w Słupsku.

Na osiem startów zanotowali aż trzy dyskwalifikacje, ale na ich usprawiedliwienie należy odnotować, że w całych zawodach była ich niespotykana liczba. Wynika to pewnie z młodego wieku zawodników, a co za tym idzie, braku doświadczenia, ale również z dużej przerwy w udziale w zawodach – tłumaczy Iwona Ciecholewska.

W tej kategorii wiekowej najlepiej spisał się Ignacy Zwoliński. Jako jedyny nie odnotował dyskwalifikacji i wrócił do domu z dwoma rekordami życiowymi. Po pierwszej rundzie zajmuje 17 miejsce w gronie 58 sklasyfikowanych pływaków.

- Na osłodę ligowych startów z kolejnego wyjazdu, tym razem w niedzielę z Lęborka, ze srebrnym medalem wrócił najmłodszy z braci Patoka, Kacper. Zawodnik kadry wojewódzkiej młodzików wymagający dystans 400 m stylem dowolnym pokonał w czasie 5.11,00 minuty i musiał uznać wyższość tylko zawodnika z Tczewa. W konkurencji 100 m stylem motylkowym był piąty, a punkty z obu startów uplasowały go na 6 miejscu wśród 36 zawodników – relacjonuje Iwona Ciecholewska.

Juniorzy już za niespełna dwa tygodnie będą rywalizować w drugiej i ostatniej rundzie Ligi POZP. Młodzicy i dzieci wystartują za niespełna trzy tygodnie.