Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pobił, uciekł, tonął... Uratowała go policja

(RK)
Jedna z poniedziałkowych interwencji malborskiej policji dotyczyła pobicia, a zakończyła się... uratowaniem życia podejrzanemu. Policjanci wyciągnęli go z rzeki Nogat, do której rzucił się podczas ucieczki i zaczął tonąć.
 Wiadomo już, dlaczego doszło do pobicia. Sprawca przyznał się do wszystkiego i podał motyw.

W poniedziałek ok. godziny 11 w podmalborskiej wsi Krasnołęka 33-letni mężczyzna pobił 41-latka.

- Dyżurny dostał zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że chwilę wcześniej został uderzony w twarz na ulicy, wciągnięty do klatki pobliskiego budynku i pobity, a sprawca uciekł - opowiada sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.


Na miejsce przybył dzielnicowy ze Starego Pola. Poszkodowany wsiadł do radiowozu i razem sprawdzali okolicę. Początkowo bezskutecznie, ale ofiara przypuszczała, że napastnik mógł wsiąść na rower i pojechać do Malborka. Trop okazał się dobry.


- Rzeczywiście, na wysokości śluzy Rakowiec obaj zauważyli tego mężczyznę. Ten na ich widok porzucił rower i zaczął uciekać w stronę Nogatu. Wskoczył do rzeki, by przepłynąć na drugi brzeg - relacjonuje Katarzyna Marczyk. - W tym czasie dzielnicowy ze Starego Pola poprosił o wsparcie i na miejsce dotarło dwóch policjantów z patrolówki i dwóch kryminalnych. Wezwał też straż pożarną i pogotowie ratunkowe.


33-latkowi nie udało się zgubić pościgu, na dodatek niewiele brakowało, a straciłby życie. Około 10 metrów od brzegu zaczął tonąć. Na jego szczęście, w czasie, gdy próbował przepłynąć Nogat, dwaj kryminalni biegli na drugą stronę po rzecznej śluzie. Znaleźli się w pobliżu akurat w momencie, kiedy potrzebował pomocy. 


- Obaj policjanci wskoczyli do rzeki i wyciągnęli mężczyznę - mówi sierż. Marczyk.


Wiadomo już, dlaczego doszło do pobicia w Krasnołęce. Sprawca zeznał policjantom, że zastosował wobec 41-latka argument pięści za to, że "tamten źle odnosił się do swojej żony". Podejrzany przyznał się do winy, będzie więc odpowiadał za uszkodzenie ciała, ale nie tylko, bo także za jazdę po pijanemu. Wsiadł bowiem na rower, mając blisko 1,3 promila alkoholu w organizmie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto