Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale: Czy w Szaflarach powstanie elektrociepłownia spalająca śmieci?

red.
Spalarnia śmieci w Krakowie - zdjęcie ilustracyjne
Spalarnia śmieci w Krakowie - zdjęcie ilustracyjne fot. Michał Gąciarz
Gmina Szaflary rozpoczęła debatę społeczną, która ma ustalić czy wśród mieszkańców wsi jest zgoda na budowę dużej elektrociepłowni spalającej... śmieci. Ten wart blisko 400 milionów złotych obiekt mogłyby wspólnie sfinansować wszystkie podhalańskie gminy, które w ten sposób uniezależniłyby się od firm wywożących odpady. Te ostatnie z roku na rok podnoszą ceny za swoje usługi co mieszkańcy odczuwają płacąc co miesiąc rachunki.

Pomysł budowy na Podhalu spalarni śmieci pojawia się od co najmniej kilku lat. Powodem są astronomiczne i rosnące co roku ceny jakie gminy musza płacić firmom śmieciarskim za wywózkę odpadów komunalnych. To oczywiście odbija się później na mieszkańcach, którzy płaca coraz większe rachunki. Tylko na początku tego roku w wielu gminach ceny za śmieci wzrosły niemal o 100 procent na jednego mieszkańca.

Początkowo mówiło się, że górale z Podhala swoje śmieci mogliby wysyłać do planowanej spalarni w Gorlicach. Pomysł jednak upadł bo gmina ta zrezygnowała z budowy elektrociepłowni. Inna sprawa, że jak wyliczono wożenie śmieci na odległość 100 - 150 kilometrów spowodowałoby wzrost kosztów całej operacji. Przez to mieszkańcy w ostateczności nie poczuliby spadku kosztów utylizacji śmieci na swoich rachunkach.

- By cała inwestycja była opłacalna musi zostać zbudowana w centralnym miejscu Podtatrza tak by z każdej jego części było tam blisko - mówi "Krakowskiej" Jacek Kalata, zakopiański radny. - Spalarnia powinna być jak najdalej od cennych przyrodniczo obszarów, takich jak Tatrzański, Gorczański, czy Babiogórski Park Narodowy - dodaje.

Idealnym miejscem na budowę elektrociepłowni są więc... Szaflary. Wieś ta leży w samym środku Podtatrza, jest położona przy zakopiance a więc świetnie skomunikowana, gmina ma tu odpowiednio dużą działkę do zagospodarowania a na dodatek wójt Rafał Szkaradziński jest wielkim zwolennikiem tej inwestycji (i nie boi się trudnych wyzwań co udowodnił zdobywając środki na odwiert geotermalny).

Dlatego w Szaflarach rozpoczęły się naprawdę konkretne rozmowy na ten temat. Na ostatniej komisji komunalnej w gminie radni dyskutowali nad projektem uchwały intencyjnej (na kolejnej sesji będzie przegłosowywać ją cała rada gminy), która ma dać zielone światło do rozpoczęcia starań o budowę elektrociepłowni. Gdy wójt będzie miał zgodę radnych będzie mógł bowiem zlecić wykonanie stosownych analiz, projektów i ekspertyz.

- Odpowiedzą one na pytanie czy budowa takiego zakładu w tym miejscu jest opłacalne, wykonalne oraz czy elektrociepłownia nie będzie zagrażać mieszkańcom i środowisku - mówił wójt Szkaradziński ponad 30 zaniepokojonym mieszkańcom, którzy przyszli na to spotkanie. - Jestem jednak pewny, że taki zakład będzie bezpieczny i ekologiczny. Gdyby tak nie było to w ogóle nie podejmowałbym takiego tematu.

To jednak nie uspokoiło wszystkich górali. Ci chcieli przede wszystkim wiedzieć gdzie planowana jest elektrociepłownia. W odpowiedzi usłyszeli, że chodzi o działkę na granicy Szaflar i Nowego Targu a więc mniej więcej na przeciw cały czas budowanej galerii handlowej Color Park. To spowodowało, że Szaflarzanie zaczęli się bać iż tiry wiozące śmieci do spalarni spowodują korki. Ludzie zastanawiali się też coo stanie się z popiołem czy też żużlem pozostałym po spadaniu śmieci i czy nie będzie on toksyczny.

Ostatecznie dyskusja zakończyła się tym, że wójt i radni obiecali, że na razie zostaną wykonane tylko ekspertyzy a gdy te już będą znane ludzie będą mogli się wypowiedzieć czy są za czy przeciw budowie spalarni w zakrojonych na szeroką skalę konsultacjach społecznych.

Spalarnie śmieci w centrum miast

Takie instalacje nie są nowością. W wielu europejskich miastach działają w centrum - np. w Wiedniu. Taki zakład ma także Kraków. Powstał on w 2016 roku. Kosztował 666 mln, z czego Kraków otrzymał 372 mln zł dofinansowania. Zastosowana nowoczesna technologia powoduje, że spalanie odpadów nie powoduje zanieczyszczenia powietrza.

Zakład może przetworzyć w ciągu roku 220 tys. ton odpadów komunalnych. Spalane są tam odpady zmieszane oraz inne odpady powstałe w wyniku przeróbek mechanicznych odpadów komunalnych(po procesach odzysku odpadów, tj. odpadów materiałowych, wielkogabarytowych, poremontowych). Spalanie odbywa się w sposób ciągły na 2 równoległych liniach, każdej o wydajności 14,1 tony na godzinę. Równocześnie spalarnia produkuje energię elektryczną, a także energię cieplną wykorzystywaną do ogrzewania.

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Podhale: Czy w Szaflarach powstanie elektrociepłownia spalająca śmieci? - Gazeta Krakowska

Wróć na nowytarg.naszemiasto.pl Nasze Miasto