Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PODR zwalnia ludzi. Stare Pole bez laboratorium, ale nadal z hotelem

Radosław Konczyński
Plotka o likwidacji oddziału PODR w Starym Polu okazała się nieprawdziwa. Na zdj. doroczne targi rolnicze.
Plotka o likwidacji oddziału PODR w Starym Polu okazała się nieprawdziwa. Na zdj. doroczne targi rolnicze. Fot. Radosław Konczyński
Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Gdańsku - instytucja wspomagająca rolników swoją wiedzą - ma się skupić przede wszystkim właśnie na doradzaniu. W Starym Polu dyrekcja PODR rezygnuje z laboratorium, natomiast hotel pozostaje.

Dodatkowa działalność PODR, niezwiązana z doradztwem, będzie wygaszana, jeśli przynosi straty. Zmiany dotkną centralę w Gdańsku i oddziały terenowe. To skutek koncepcji restrukturyzacji opracowanej przez Aleksandra Macha, nowego dyrektora PODR, pełniącego tę funkcję od listopada ub. roku.
- Robimy przegląd biznesów, które prowadzimy dodatkowo, obok działalności typowo doradczej. Tam, gdzie są one niedochodowe, będziemy z nich rezygnować. Chodzi o działalność laboratoryjną, wydawniczą, hotelową czy gastronomiczną - wyjaśnia Mach.

Dlatego wypowiedzenia otrzymali już pracownicy restauracji działającej w centrali PODR w Gdańsku (5 osób). O 10 procent zmniejszy się zatrudnienie w oddziale w Lubaniu, gdzie PODR ogranicza działalność wydawniczą, zmiany nie ominą też Strzelina i Starego Pola. W tej ostatniej miejscowości w ostatnich miesiącach krążyła nawet plotka, że oddział ma być zlikwidowany, a ludzie przeniesieni do Lubania. Nic podobnego się nie zdarzy, ale ziarno prawdy w plotce się znalazło...

- W Starym Polu rezygnujemy z laboratorium, przestarzałego i niemającego akredytacji, bo wyniki badań tam wykonywanych w żaden sposób nie są wiążące. Już musimy do niego dokładać, a gdybyśmy chcieli zainwestować w nowe urządzenia, byłby to koszt rzędu 250-300 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć koszt remontu infrastruktury, więc łącznie szacujemy nakłady na 600 tys. zł - mówi Aleksander Mach.
Według dyrektora, laboratorium (pracowały w nim 4 osoby) można wynająć prywatnemu podmiotowi.

Mimo zapowiedzi o rezygnacji z działalności hotelowej, w Starym Polu pozostanie natomiast hotel.

- Na tę chwilę obiekt się broni. Nie przynosi strat dzięki zagranicznym delegacjom, które odwiedzają nas w ramach projektów, dotowanych przez MSZ - dodaje Mach. - W Starym Polu warto pójść nawet w kierunku utworzenia Centrum Projektów Wschodnich, o ile cały czas będą na to pieniądze. Jest hotel, zaplecze doradcze, współpraca z hodowcami. Ale oczywiście to byłoby przy okazji, obok głównej działalności doradczej.

Projekt restrukturyzacji zatwierdziły władze województwa, którym PODR podlega.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto