Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polska prezydencja w zamkowych murach

(RK)
Wizyta Bronisława Komorowskiego w malborskim zamku w lipcu 2010 roku.
Wizyta Bronisława Komorowskiego w malborskim zamku w lipcu 2010 roku. Fot. Anna Arent-Mendyk
Nie jedno, lecz trzy spotkania odbędą się w Malborku w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Wszystkie będą miały typowo kurtuazyjny charakter. Gości przyciągnie zabytek światowej sławy, czyli pokrzyżacki zamek.

Trwa odliczanie do objęcia przez Polskę 1 lipca przewodnictwa w Radzie UE. Na Pomorzu Malbork jest wraz z Sopotem i Gdańskiem w tym gronie, które szczególnie wyczekuje tego momentu. Miasto powoli przygotowuje się na przyjęcie dyplomatów. Na początku roku mówiło się wstępnie, że Malbork tylko raz "otrze się" o polską prezydencję. Wiadomo było, że tutejszą warownię odwiedzą członkowie COREPER - czyli Komitetu Stałych Przedstawicieli Krajów Członkowskich UE przy Radzie UE w Brukseli. Dyplomaci w randze ambasadorów oraz ich zastępców mają zwiedzić średniowieczny zabytek przy okazji spotkania, które planowane jest w Gdańsku na 15-16 września. Okazuje się jednak, że wizyt w Malborku będzie więcej, niż pierwotnie planowano.

Szczegóły kilkugodzinnych pobytów dyplomatów ustalają przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, miasta i Muzeum Zamkowego. Na dziś zostało zaplanowane kolejne spotkanie z urzędnikami MSZ.
- Równolegle prowadzone są ustalenia związane z trzema wizytami o różnej kategoryzacji, jakich spodziewamy się w Malborku w dniach 2, 8 i 15 września. Każda z nich wiąże się z wizytą gości w Muzeum Zamkowym w Malborku. Na razie w przypadku jednej z nich planuje się również zwiedzanie miasta - informuje Aleksandra Kapejewska, naczelnik Biura ds. Kontaktów z Mediami i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Malborka.

Europejscy goście zostaną oprowadzeni po zamku przez miejscowych przewodników, a potem w salach warowni zjedzą kolację. Koszt organizacji malborskiej części uroczystości, jak wyjaśnia Urząd Miasta, pokrywa resort spraw zagranicznych.

Zwykli mieszkańcy Malborka, poza satysfakcją, niewiele będą mieli z tego, że ich miasto stanie się przez moment jednym z punktów programu prezydencji. Jak zawsze, interesuje ich natomiast, jakich utrudnień mogą się spodziewać. Z informacji z magistratu wynika, że ograniczenia w ruchu mogą dotyczyć strefy wokół zamku, co jest zrozumiałe choćby ze względów bezpieczeństwa.

Przedstawiciele Malborka na bieżąco są informowani o działaniach dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa podczas polskiej prezydencji. W ub. miesiącu uczestniczyli w spotkaniu wojewódzkiego zespołu odpowiedzialnego za tę kwestię.
- Docelowo jednak sprawy związane z bezpieczeństwem dyskutowane są na spotkaniach służb za to odpowiedzialnych. Do nas dociera potrzebna nam część informacji z tym związanych - wyjaśnia Aleksandra Kapejewska.

W lipcu główną areną polskiej prezydencji na Pomorzu będzie Sopot. Tam obchody rozpoczną się 3 lipca na zrewitalizowanym placu Przyjaciół Sopotu koncertem "Muzyka Europy", podczas którego wystąpią m.in. znana piosenkarka Suzanne Vega.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto