Podopieczni trenera Igora Stankiewicza przystąpią do sobotniego pojedynku w dobrych nastrojach, bo na inaugurację pokonali na wyjeździe 36:28 MKS Poznań. Forma malborczyków w tym spotkaniu napawa optymizmem przed kolejnymi meczami. Ziarno niepokoju zasiała tylko kontuzja naszego rozgrywającego, Damiana Piórkowskiego, której nabawił się w końcówce spotkania w stolicy Wielkopolski. Przeciwko Lesznu od początku na parkiet wyjdzie więc Łukasz Cielątkowski.
Real-Astromal to rywal trudny z trzech powodów. Po pierwsze, zawsze trudno się z nim grało. Po drugie - w pierwszej rundzie już raz pokonali Pomezanię (29:28). Wreszcie - w minionej kolejce leszczynianie zaprezentowali się bardzo dobrze, wygrywając u siebie bez problemu z Meblami Wójcik Elbląg, dzięki czemu malborska drużyna kosztem elblążan wskoczyła na 3 miejsce. Na pewno nie powinna zmylić dopiero 7 lokata gości (14 pkt) w tabeli grupy A. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę szkoleniowiec Polskiego Cukru Pomezanii.
W sobotę czekają nas trudne zawody, przeciwnik jest bardzo mocny fizycznie - mówi trener Igor Stankiewicz. - Tym bardziej szkoda Damiana Piórkowskiego, bo w ostatnim czasie jego gra wyglądała coraz fajniej.
Mecz Polski Cukier Pomezania Malbork - Real-Astromal Leszno rozpocznie się w sobotę w hali sportowej Gimnazjum nr 3 o godz. 19. Bilet normalny kosztuje 8 złotych, ulgowy - 5 zł.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?