Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik "z gwiazdą" runął w Malborku osiem miesięcy temu. Trwa dyskusja, jak zagospodarować plac przy ul. Sikorskiego. Kogo tam upamiętnić?

Anna Szade
Anna Szade
Wielka gwiazda runęła 9 sierpnia 2022 r. Na uwolniony placu przy ul. Sikorskiego w Malborku ma pojawić się nowe miejsce pamięci.
Wielka gwiazda runęła 9 sierpnia 2022 r. Na uwolniony placu przy ul. Sikorskiego w Malborku ma pojawić się nowe miejsce pamięci. Anna Szade
Pomnik „z gwiazdą”, dedykowany żołnierzom Armii Czerwonej, zniknął z Malborka osiem miesięcy temu z inicjatywy Instytutu Pamięci Narodowej. Czy na pustym placu przy ul. Sikorskiego pojawi się nowy obelisk?

Pomnik "z gwiazdą" zburzony. Co tam będzie?

Osiem miesięcy po rozbiórce pomnika "z gwiazdą" w Malborku przyszedł czas, by zdecydować, w jaki sposób zagospodarować nieduży trawiasty placyk otoczony rozrośniętymi tujami.
Na pewno nikt nie postawi tam budki z kebabem. Można dyskutować, czy powinno się czcić bohaterów Armii Czerwonej, którzy polegli w walkach o wyzwolenie miasta. Taka dedykacja widniała przez całe dekady na tablicy pomnika przy ul. Sikorskiego.

Jak słyszymy w magistracie, wciąż nie do końca wiadomo, czy w miejscu, w którym obelisk stał, faktycznie przeprowadzona została ekshumacja. Instytut Pamięci Narodowej, który doprowadził do rozbiórki, podkreślał, że nie ma tam żadnych szczątków. Miały zostać ekshumowane i przeniesione na cmentarz Armii Czerwonej przy ul. 500-lecia.

Ale brakuje protokołu z tych czynności. Nadal więc, w świetle prawa, teren wokół pomnika przy ul. Sikorskiego może być traktowany jako grób wojenny – przypomina Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Dlatego na wszelki wypadek mowa jest o ulokowaniu tam miejsca pamięci. Tylko… czyjej.
- Wpłynęło pismo, by upamiętnić tam żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej dowodzonej przez majora Zygmunta Szyndzielarza „Łupaszkę” – mówi wiceburmistrz Wilk.

Żołnierze Wyklęci w Malborku. Czy to miejsce dla nich?

W korespondencji kierowanej przede wszystkim do IPN, ale i do burmistrza Marka Charzewskiego, Stowarzyszenie Historyczne im. 5 Wileńskiej Brygady AK przypomina, że żołnierze, pamięć których ta organizacja utrwala, walczyli w czasie wojny na Kresach z dwoma totalitaryzmami: niemieckim i sowieckim. Ale na tym nie poprzestali, bo 5 Wileńska Brygada „w okresie powojennym stawiła opór komunistycznemu aparatowi represji”.

Warto podkreślić, iż działalność majora Zygmunta Szyndzielarza jest ściśle związana z ziemią malborską, na której operowali partyzanci i konspiratorzy 5 Brygady – uważa Patryk Pawłowski, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. 5 Wileńskiej Brygady AK.

Zdaniem organizacji, będzie to doskonałe miejsce na zachowanie pamięci po tamtej działalności.
- A także ustawienie plenerowych wystaw, poświęconych walce z okupantem niemieckim i sowieckim, zwłaszcza iż znajduje się przy drodze, która powadzi m.in. do trzech szkół: Szkoły Podstawowej nr 8, Wyższej Szkoły Gospodarki oraz Centrum Edukacji Zawodowej – dodaje Patryk Pawłowski.

Jego zdaniem, jest kogo i co wspominać. W Malborku znajdowały się punkty kontaktowe przy ul. Rodziewiczówny 8 i 9.

Spotykali się tam legendarni żołnierze, tacy jak Zdzisław Badocha ps. „Żelazny”, Marian Pluciński ps. „Mścisław”, Henryk Urbanowicz ps. „Zabawa”, Jan Hap ps. „Sztywny”, Henryk Kazimierczak ps. „Czajka”, Feliks Selmanowicz ps. „Zagończyk”, sanitariuszka Danuta Siedzikówna ps. „Inka” i wielu innych – wylicza Patryk Pawłowski.

Władze miasta: lepsze pnące róże poświęcone ofiarom wojny, także cywilom

Ale władze Malborka skłaniają się raczej ku bardziej uniwersalnemu przesłaniu.

Myślimy o skromnej tablicy, poświęconej ofiarom wojny. Nawet nie totalitaryzmów, jak początkowo planowano. System nic do tego nie ma, ginęli nie żołnierze totalitaryzmu, tylko frontowi – uważa Jan Tadeusz Wilk. - Ofiary wojny były także cywilne. Przez Malbork przetaczały się rozmaite wojny.

Trwa głosowanie...

Komu dedykować pomnik przy ul. Sikorskiego w Malborku?

Wkrótce w Malborku ma odbyć się spotkanie władz miasta i przedstawicieli IPN w sprawie sposobu zagospodarowania pustego terenu przy ul. Sikorskiego. Magistrat uważa, że to przyszłe miejsce powinno łączyć. Jeśli będzie neutralne i nie budzące kontrowersji, wtedy każdy będzie mógł tam zostawić kwiaty czy symboliczny znicz.

Spróbujemy przekonać do naszego rozwiązania. Lepiej choćby dwie piękne róże pnące tam posadzić, by zaznaczyć pamięć, niż stawiać tam okazały obelisk – mówi Jan Tadeusz Wilk.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto