Przypomnijmy, że władze Nowego Stawu chcą z końcem roku zamknąć szkołę w Świerkach, a dzieci (obecnie jest ich 109) umieścić w zespole szkolno-przedszkolnym, który ma powstać w stolicy gminy. Oświata ma być zorganizowana na nowo. W budynku obecnej SP 2 uczyłyby się dzieci z oddziałów 0-III, w obecnym gimnazjum – klasy IV-VI, a gimnazjaliści mają trafić do budynku po byłym technikum, który gmina chce przejąć od malborskiego starostwa.
Rodzice ze Świerków nie godzą się na takie rozwiązanie, bo jak argumentują, stracą ich dzieci, stracą też okoliczne wsie, dla których szkoła jest ostoją. Nauczyciele boją się, że stracą pracę. Dlatego obie grupy wiązały spore nadzieje z opinią kuratora oświaty, która musiała być wydana do końca lutego. Opinia, choć negatywna dla władz gminy, jest zimnym prysznicem dla rodziców i nauczycieli.
„Pomorski Kurator Oświaty wyraża negatywną opinię w przedmiotowej sprawie, biorąc pod uwagę aktualne warunki lokalowe szkoły, do której mają być przeniesieni uczniowie likwidowanej placówki. Wymagają one dostosowania do potrzeb dzieci młodszych” - uzasadnia opinię Elżbieta Wasilenko, pomorski kurator oświaty. Ale... „Docelowo planowane zmiany struktury szkół w gminie Nowy Staw są korzystne dla przyszłej strategii oświatowej samorządu. Mając na uwadze postulaty społeczne i zamierzenia organizacyjne gminy do czasu realizacji zamierzeń remontowych i przygotowania odpowiedniej bazy Szkoły Podstawowej nr 2 w Nowym Stawie, proponujemy utworzenie dla młodszych dzieci jej filii w Świerkach i wygaszenie placówki zgodnie z postępem prac modernizacyjnych w Szkole Podstawowej nr 2 im. Wincentego Pola w Nowym Stawie.”
Nauczyciele ze Świerków zaskoczeni...
- Według nas, w przesłanych do kuratora materiałach podważyliśmy względy ekonomiczne, geograficzne i demograficzne zamknięcia naszej szkoły. Naszym zdaniem, przedstawiliśmy twarde dowody, a nie zostały one wzięte pod uwagę - mówi Aleksandra Kaczmarska, nauczycielka w szkole w Świerkach i przewodnicząca gminnego ZNP.
Urzędnicy z Nowego Stawu nie komentują opinii z kuratorium, ale też nic nie wskazuje na to, by władze gminy wzięły ją pod uwagę. Nie ma takiego obowiązku.
- Nie wycofujemy się z zamiarów zamknięcia szkoły w Świerkach, bo została już podjęta uchwała intencyjna w tej sprawie - mówi Maciej Prądzyński, zastępca burmistrza Nowego Stawu.
Ostateczna uchwała o likwidacji szkoły ma być podjęta na kwietniowej sesji samorządu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?