Pomorze Się Szczepi - świat biznesu a koronawirus

Akcja Pomorze Się Szczepi to cykl odpowiedzi na kluczowe pytania. To spotkania ze specjalistami, którzy w portalu i na łamach „Dziennika Bałtyckiego” oraz w pomorskich serwisach naszemiasto.pl przekonują, że szczepienia ratują zdrowie i życie mieszkańców naszego regionu.

W wyniku pandemii wykonywanie wielu zawodów stało się znacznie trudniejsze niż dotychczas. Niewiele branż było przygotowanych na kilkumiesięczny, absolutny paraliż działalności. Początkowy lockdown był dopiero preludium do tego, co miało nadejść później. Zarówno małe jak i duże biznesy wciąż muszą mierzyć się z trudnościami związanymi z kwarantanną lub izolacją pracowników. Ponadto jest to praca w nieustającej niepewności, czy przypadkiem ponowny lockdown nie zostanie wprowadzony na kolejne miesiące.

W tej niełatwej sytuacji znalazło się wiele osób zarządzających większym lub mniejszym zespołem. Od marca 2020 roku niejednokrotnie stawali oni przed trudnymi wyborami i istotnymi decyzjami. Poznajcie gdańskich przedsiębiorców, którzy zdradzają, jak funkcjonuje biznes w dobie pandemii.

Porozmawialiśmy z kierownikiem gdańskiej restauracji Ducha 66 - Danielem Matzem. Restaurator wyjaśnia, z jakimi trudnościami musiała zmierzyć się młoda restauracja, gdy kilka miesięcy po otwarciu wprowadzono pierwszy lockdown.
Daniel Matz przyznaje, że w tamtym momencie najważniejsze było dla niego dobro zatrudnionych na Ducha 66 pracowników, aby nie zostali bez środków do życia.

Każde zamknięcie było dla nas niewiadomą. Nie wiedzieliśmy, czy otworzymy się po tygodniu, po dwóch miesiącach, czy po roku - tłumaczy. - To była bezradność.

Adam Orzechowski - dyrektor Teatru Wybrzeże nie ukrywa, że sytuacja instytucji kulturalnych w ostatnich latach nie należała do najłatwiejszych. Widzowie nie czują się bezpiecznie w zatłoczonych salach kinowych i teatralnych - wolą dla własnego bezpieczeństwa rezygnować z tego typu rozrywki.

Pozwalano nam grać dla 50%, 25% publiczności, a więc opłacalność naszego działania bywała wręcz minusowa.

Osoby zatrudnione, a więc w większości aktorzy, pozostali z dnia na dzień bez pracy.

GFKM to organizacja, która wspiera kadry kierownicze w uzupełnianiu kompetencji i umiejętności niezbędnych do zarządzania. Jolanta Szydłowska, członkini zarządu Fundacji, oprowadza ekipę "Dziennika Bałtyckiego" po biurze i zdradza, jakie zmiany zostały wprowadzone w przestrzeni pracy od czasu pojawienia się wirusa.

Poza tym, Jolanta Szydłowska nie ukrywa, że pandemia przyniosła w branży istotne, nieodwracalne zmiany.

Branża związana ze szkoleniami była jedną z najbardziej dotkniętych pandemią. Przychody w firmach znacznie spadły, mówimy tu nawet o kilkudziesięciu procentach - mówi.

Jolanta Szydłowska tłumaczy również, jak ogromnym wyzwaniem stał się masowy spadek samopoczucia pracowników ze względu na długotrwałą izolację. Przedsiębiorstwa do dziś zmagają się z wypaleniem zawodowym i rozmaitymi problemami psychicznymi osób zatrudnionych.

O tych i wielu innych problemach, które pojawiły się wraz z pandemią koronawirusa, nasi rozmówcy mówią w materiale powyżej. Nie to jest jednak najważniejsze. Nie tak dawno temu pojawiła się pierwsza iskierka nadziei na powrót do normalności - szczepionka przeciwko COVID-19. Przedsiębiorcy przyznają, że był to pierwszy od wielu miesięcy moment, kiedy można było ze spokojem i bez obaw spojrzeć w przyszłość.
Obejrzyjcie materiał i dowiedzcie się więcej o realiach funkcjonowania biznesu w pandemii i o wielkim pocieszeniu, jakim okazały się być szczepionki. Warto się szczepić!