Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potrzeba pieniędzy na kapitał Piaskowni Malbork

(JS)
60 tysięcy złotych potrzebuje Urząd Gminy Malbork na pokrycie kapitału zakładowego Piaskowni Malbork sp. z o.o. Spółka ma się zająć wydobywaniem i sprzedażą piasku pozyskiwanego z terenów inwestycyjnych gminy.

Samorządowcy wiążą duże nadzieje z działalnością spółki i wpływami do kasy samorządu, ale na razie nie ma pieniędzy na rozpoczęcie działalności piaskowni. Ratunek przyjdzie wraz z wpływami z podatku rolnego.
- Sytuacja budżetowa jest trudna, ale wkrótce zaczną się pierwsze wpływy z podatku, więc będziemy mieli już pieniądze na kapitał zakładowy - wyjaśnia Julian Grzanko, wójt gminy Malbork.

Decyzję o zawiązaniu spółki podjęła jeszcze poprzednia kadencja samorządu. Zapowiadano wówczas, że wydobycie i sprzedaż piasku mogłaby się rozpocząć już w połowie tego roku. Tak się jednak nie stanie, bo przed gminą jeszcze żmudna procedura zdobycia licencji na poszukiwanie i wydobycie piasku.
- Nie wiemy, jakie się wiążą z tym koszty. Jesteśmy teraz w trakcie spotkań wiejskich w sołectwach, więc sprawą piaskowni będziemy się dopiero zajmować - wyjaśnia Grzanko.

Poprzednie władze gminy szacowały, że dochody Piaskowni Malbork mogą wynieść minimum 1 mln zł rocznie.
- Wójt na pewno w najbliższym czasie zrobi co będzie mógł, żeby spółka zaczęła funkcjonować - mówi Michał Błachut, przewodniczący Rady Gminy. - Wszyscy są zainteresowani pozyskiwaniem pieniędzy dla gminy. Więc wierzę, że jeśli nie będzie żadnych przeszkód, to piaskownia zacznie działać.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto