W sobotę (22 lutego) straż pożarna otrzymała dwa zgłoszenia związane z silnymi porywami wiatru. Pierwsze – kilkanaście minut po godz. 16 z ulicy Wiosennej w Malborku.
- Zerwana antena telewizyjna ze złamanym masztem zwisała niebezpiecznie z dachu – mówi bryg. Janusz Leszczewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Malborku.
Strażacy z JRG zdemontowali uszkodzony sprzęt. Cztery godziny później ratownicy z OSP Stogi interweniowali w swojej miejscowości, gdzie wiatr powalił drzewo na drogę dojazdową do jednej z posesji. Pocięli je pilarkami na kawałki i ułożyli na poboczu.
W niedzielę przed południem (23 lutego) strażacy JRG prowadzili działania na terenie I LO w Malborku. Luźne arkusze blachy powiewały na dachu. Strażacy zdemontowali je przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego.
Już niezwiązane z wiatrem. Około godz. 21 w Szawałdzie ktoś podpalił drzewo. Paliły się też dwie opony leżące przy nim, ogień objął również stojący w pobliżu znak drogowy. Już w poniedziałek (24 lutego), przed godz. 10, zapalił się ford focus na ulicy Sikorskiego w Malborku.
- Samochodem jechała jedna osoba. Auto stanęło w płomieniach podczas jazdy. Przyczyna pożaru nie została ustalona. Spłonął cały przód z komorą silnika, podszybiem i część wnętrza – mówi bryg. Janusz Leszczewski.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?