Powiat malborski. Budżet na 2022 rok uchwalony. Na co trafi najwięcej pieniędzy? Jakie inwestycje są w planie?

Rada Powiatu Malborskiego podczas sesji, która odbyła się w czwartek (16 grudnia) nie miała zbyt wielu wątpliwości, jeśli chodzi o przyjęcie uchwały budżetowej na 2022 r. To jedna z ważniejszych decyzji w roku, bo w uchwale opisane są nie tylko wpływy do powiatowej kasy, ale także określa poziom wydatków i konkretne zadania, które mają być sfinansowane w ciągu kolejnych 12 miesięcy. Dzięki temu Zarząd Powiatu, ale i pracownicy wszystkich instytucji wiedzą, na czym stoją.

Jak informowała radnych Marlena Szczepańska, skarbnik powiatu, dochody powiatu w 2022 r. mają wynieść 99 652 508 zł. Składają się na nie subwencje i dotacje oraz dochody własne. Te mają osiągnąć poziom 24 557 627 zł, co daje 24,64 proc. wszystkich dochodów.
Co się na nie składa? To udział w podatku od osób fizycznych, który wynosi 10,25 proc. tego, co mieszkańcy powiatu oddają w ciągu roku fiskusowi. Już widać, że zmiany w rozliczaniu PIT, a przede wszystkim wzrost kwoty wolnej od podatku przekłada się na sytuację finansową powiatu. Bo wpłynie do niego 12 535 139 zł, a to mniej środków niż w tym roku o 1 184 158 zł. To szacunki, kwota ta może jeszcze ulec zmianie w ciągu kolejnych miesięcy. Powiat ma także swój udział w CIT, czyli podatku dochodowym płaconym przez podatników, którzy mają tu swoje siedziby. Wynosi on 1,40 proc. tego, co wpływa od firm do Urzędu Skarbowego. W 2022 r. ma to być 536 574 zł. Udział w obydwu podatkach zasili więc budżet powiatu w wysokości 13 071 713 zł.

Powiatowe władze liczą również na wpływy z opłaty komunikacyjnej w wysokości 1 850 000 zł. To opłaty za wydanie tablic rejestracyjnych, dowodów rejestracyjnych, kart pojazdów, nalepek legalizacyjnych, nalepek kontrolnych na szybę i pozwoleń czasowych. Kolejne 150 000 zł to opłaty za wydanie prawa jazdy. Powiat planuje też uzyskać 372 946 zł z najmu i dzierżawy mienia zarówno w starostwie, jak i podległych jednostkach oraz 5 581 346 zł ze świadczonych usług. Największa kwota to odpłatność za pobyt pensjonariuszy w Domu Pomocy Społecznej, która ma wynieść 4 479 410 zł, ale też np. udostępnianie basenu i hali sportowej w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, co może przynieść rocznie 400 000 zł.

W największej części budżet powiatu składa się jednak z dotacji i subwencji otrzymywanych z budżetu centralnego. Sporą kwotę stanowi tu subwencja oświatowa, która w przyszłym roku ma wynieść 43 484 778 zł i będzie wyższa od tegorocznej o 479 239 zł. Ale, jak się okazuje, nie pokrywa ona w całości potrzeb powiatowych placówek oświatowych, które sięgają 50 700 868 zł.
Zdaniem radnego Janusza Kasyny, te kwoty są mocno niedoszacowane, a wydatki mniejsze o ponad 8 mln zł.

Według mnie do sierpnia zabezpiecza środki, a później co, komisarz wejdzie do naszego starostwa? Dlaczego te środki zostały tak okrojone, przede wszystkim na płacach? - dziwił się Janusz Kasyna.

Jak informował radnych Mirosław Czapla, starosta malborski, budżet oświaty, czyli subwencja, jest naliczona wyłącznie do 30 sierpnia 2022 r.
- Chyba państwo czytacie prasę i słuchacie wypowiedzi, nie ma ostatecznej decyzji podjętych i ustawy sejmowej, mianowicie sytuacja ma się zmienić o tyle, że od 1 września ma nastąpić zmiana. To kurator oświaty będzie miał środki dla nauczycieli i tak będą finansowani, jak dzisiaj 500+, czyli każdy będzie otrzymywał na własne konto, my tej subwencji już nie będziemy mieli. My będziemy tylko finansować nieruchomości i wszystko, co się z tym wiąże, jak i administrację. Dyrektorzy i ciała pedagogiczne będą finansowane z tego, co minister Czarnek powiedział, przez kuratorów. To dotyczy wszystkich typów szkół i placówek oświatowych. Jeśli się tak nie stanie i Sejm tego nie przegłosuje, a Prezydent nie podpisze, to rząd będzie musiał dodać nam subwencję na kolejne 4 miesiące, czyli wrzesień, październik, listopad i grudzień – tłumaczył Mirosław Czapla.

Wszystkie przyszłoroczne wydatki oszacowane zostały na 103 218 620 zł. Z tego na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń dla pracowników wszystkich jednostek, także oświatowych to ponad połowa, bo 55,82 proc., czyli 57 054 787 zł.

Na inwestycje władze powiatu zamierzają wydać 14 180 731 zł.
Co się na to składa? Oto najważniejsze zadania:

• przebudowa dróg w powiecie poprzez budowę chodników – 3 299 176 zł;
• przebudowa dróg powiatowych nr 2907G i 2910G – 5 463 583 zł;
• przebudowa przejścia dla pieszych na drodze powiatowej Stare Pole-Dzierzgoń – 94 764 zł.

Powiat liczy, że na te przedsięwzięcia otrzyma dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wówczas część dołożą się również gminy, przez które przebiegają planowane do modernizacji trasy.

Łącznie mamy wydać prawie 15 mln zł na inwestycje, a więc 10 proc. wydatków. Oczywiście, warunek jest taki, że otrzymamy środki, bo największe wydatki są przeznaczone na drogi, chodniki. Państwo w ramach programu przekazuje nam 50 proc. My na tę drugą połowę składamy się po 25 proc. z każdą gminą. Stare Pole podjęło już taką uchwałę, w styczniu mają być podjęte decyzje w gminie Malbork i Nowym Stawie. Wówczas na pewno te drogi wykonamy. Jeśli nie otrzymamy tych pieniędzy, zupełnie zmieni się sytuacja naszego budżetu. Ale wiem, że wojewoda podjął taką decyzję, że wszystkie projekty, które wpłynęły, zostały przez niego zaakceptowane. I one są już są analizowane i czekają na podpis premiera – mówił starosta Mirosław Czapla.

Spore wydatki planowane są również na przygotowanie dokumentacji technicznej na drogi i ścieżki rowerowe, ale też projekty dostosowania do obowiązujących warunków ochrony przeciwpożarowej budynków starostwa, internatu przy ul. Mazurów i ZSP 4. W „czwórce” w przyszłym roku ma być również modernizowany stropodach, co szacowane jest na 1 000 000 zł.
200 00 zł powiat ma przeznaczyć na dofinansowanie średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Lichnowach.

W przyszłym roku planowany jest kolejny kredyt w wysokości 3 993 516 zł. Jednocześnie trzeba będzie wydać 2 609 619 zł na spłatę rat kredytów i pożyczek.
Dług powiatu na koniec 2022 r. wynosił będzie 33 641 983,34 zł, co stanowi ponad jedną trzecią przyszłorocznych dochodów, a dokładnie 33,58 proc.

Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku, która stoi na straży prawidłowej gospodarki samorządów, była pozytywna. Identycznie zaopiniowały projekt budżetu komisje stałe Rady Powiatu Malborskiego.
Uchwała została przyjęta, bo „za” głosowało 13 radnych, 3 było przeciw, przy 1 głosie wstrzymującym.

Dziękuję za przegłosowanie, bo to nie jest łatwy budżet. I cóż, do pracy, do dzieła, pracujemy dla mieszkańców, dla społeczeństwa, ale nie tylko, bo także dla siebie – podsumował Mirosław Czapla.