Koty na drzewach, gniazda os, pszczół czy szerszeni - to zgłoszenia, które w ostatnich kilkunastu tygodniach miały miejsce dość często i oczywiście na pomoc wzywano strażaków. Ale łabędzie stwarzające zagrożenie w ruchu drogowym? Podobne sytuacje należą do rzadkości. Jednak w sobotnie południe strażacy z Nowego Stawu musieli... biegać właśnie za łabędziami. Zgłoszenie dotarło do Powiatowego Stanowiska Kierowania w KP PSP o godz. 12.02. Zgłaszający informował o parze łabędzi z młodymi spacerującej środkiem jezdni w Nowym Stawie. Około 20 minut trwało wyłapanie ptaków i przewiezienie do pobliskiego akwenu.
Bez wątpienia ta interwencja kwalifikuje się do umieszczenia w kategorii "nietypowe zdarzenia drogowe". Zdarzeniem niestety typowym, którego trudno się pozbyć, jest jazda po pijanemu. Trzech pijanych kierowców trafiło w sobotę do policyjnych notatników. I tak - o godz. 8.25 został zatrzymany kierujący autem, który wydmuchał 0,88 promila, o 18.10 na ul. Konopnickiej wpadł 69-letni rowerzysta, który miał w organizmie 1,3 promila, a jeszcze bardziej pijany był ok. 40-letni kierowca samochodu skontrolowany na ul. 500-lecia o 20.30 - zmierzono mu 1,7 promila.
Także w sobotę policja złapałana gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy w Mątowach Wielkich kradli szyny byłej kolejki wąskotorowej. Gdy policjanci zastali ich na miejscu ok. 9.30, panowie mieli przygotowane do wywiezienia ok. 20 metrów torów. Po przesłuchaniu w komendzie policji zostali zwolnieni do domów. Przed sądem będą odpowiadali z wolnej stopy za kradzież.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?