Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat malborski. Nadal jest problem ze szczepieniami dzieci. Miasto nie będzie kontynuować programu profilaktycznego

Radosław Konczyński
Pixabay
Sanepid zauważa, że problem z unikaniem obowiązkowych szczepień nie znika w naszym powiecie. Na koniec ubiegłego roku, jak wynika z danych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, ponad 40 osób było na cenzurowanym.

Ogólny obraz sytuacji epidemicznej powstaje na podstawie zgłoszeń przekazywanych Państwowej Inspekcji Sanitarnej przez lekarzy i kierowników laboratoriów. Każde takie zgłoszenie było weryfikowane przez pracowników sanepidu na potrzeby stworzenia „Oceny stanu bezpieczeństwa stanu sanitarnego powiatu malborskiego za rok 2018”.

- Otrzymane dane były podstawą do działań przeciwepidemicznych podejmowanych przez PPIS tuż po ich otrzymaniu. Działania te polegały na ustaleniu źródła zakażenia, mechanizmów, które umożliwiły transmisję czynników chorobotwórczych, dróg, którymi się przenosiły, a także ustalenia osób z kontaktu narażonych na zakażenie lub zachorowanie. Celem prowadzonych dochodzeń było zapobieżenie rozprzestrzenianiu się chorób, objęcie nadzorem epidemicznym i lekarskim osób chorych i narażonych na zakażenie - wyjaśnia w sprawozdaniu Elżbieta Zybko, powiatowy inspektor sanitarny.

Dyrektor sanepidu podkreśla, że sytuację epidemiczną w powiecie malborskim należy uznać za stabilną, ponieważ w ubiegłym roku nie zanotowano epidemii chorób zakaźnych. Liczba zgłoszonych zachorowań wyniosła 14 241 (przy 15 859 w roku 2017), w tym na grypę i infekcje grypopochodne - 13 723 (15 015), z czego 5 osób skierowano do szpitala z powodu objawów ze strony układu oddechowego i krążenia.

W ub. roku w Polsce dużo mówiło się o odrze. W skali kraju odnotowano 339 podejrzeń zachorowań (dla porównania w 2017 r. - 63), w województwie pomorskim - 18 (2), a w powiecie malborskim był jeden przypadek (we wcześniejszych latach w ogóle nie odnotowywano zachorowań). Najbliżej nas stwierdzono odrę w Kwidzynie, gdzie zapadli na nią nieszczepieni obywatele ukraińscy, którzy „przywieźli” chorobę zza wschodniej granicy. Ponadto, w ub. roku w powiecie malborskim stwierdzono 19 zachorowań na płonicę (20 w 2017 r.), 2 przypadki różyczki (1), 146 przypadków ospy wietrznej. Zarejestrowano także 12 przypadków gruźlicy (5 w 2017 r.).

Sanepid dostrzega spory problem. - W ostatnich latach w powiecie malborskim, podobnie jak w całym kraju, obserwuje się narastanie tendencji unikania wykonywania obowiązkowych szczepień ochronnych u dzieci i młodzieży - alarmuje Elżbieta Zybko.

Przykładów daleko szukać nie trzeba. W latach 2017-2018 zaszczepiono tylko 71 dzieci z 320 zaplanowanych w ramach bezpłatnego miejskiego programu przeciwko pneumokokom dla dwulatków w Malborku.
- Program nie będzie kontynuowany, z uwagi chociażby na to, że szczepienia przeciw pneumokokom znajdują się od 2017 r. w obowiązkowym kalendarzu szczepień, jak również ze względu na małe zainteresowanie - wyjaśnia Urząd Miasta.

W ub. roku na wniosek tutejszego sanepidu wojewoda wydał 9 postanowień o nałożeniu grzywny, która miała zmusić opiekunów prawnych do przyprowadzenia dzieci do lekarza na szczepienia. Poskutkowało w przypadku 10 dzieci. - Na koniec 2018 r. liczba osób uchylających się od obowiązkowych szczepień od 2015 roku, w stosunku do których jest lub będzie prowadzone postępowanie egzekucyjne, wynosi 42 (dotyczy 26 dzieci niezaszczepionych) - informuje sanepid.

Egzekucyjne, czyli zmierzające do zaszczepienia dziecka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto