Powiat malborski. Nie miał maseczki w sklepie. Wydało się, że był poszukiwany. Policja prowadzi intensywne kontrole w związku z COVID-19

Malborscy policjanci codziennie kontrolują placówki handlowe, środki komunikacji publicznej oraz miejskie targowisko. Sprawdzają, czy mieszkańcy respektują wprowadzone w stanie pandemii obostrzenia sanitarne, zwłaszcza obowiązek zasłaniania ust i nosa za pomocą maseczki.

- Piąta fala pandemii w naszym kraju stała się już rzeczywistością. Liczba zakażeń rośnie w coraz szybszym tempie i przekracza już ponad 30 tysięcy dziennie, zwiększa się też liczba zgonów. Obecna sytuacja wymaga od nas wszystkich stosowania się do obostrzeń wprowadzonych w związku z COVID-19, żeby chronić siebie i innych przed koronawirusem – podkreśla asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Takie słowa nadal nie trafiają do wielu osób. Przykładem 47-letni mężczyzna, wobec którego policjanci podjęli interwencję w miniony weekend. Był w sklepie i nie miał maseczki ochronnej. Za wykroczenie ukarany został mandatem, ale w trakcie legitymowania okazało się, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Kwidzynie w celu odbycia kary aresztu. Ze sklepu został więc przewieziony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w KPP, a stamtąd do zakładu karnego.

Od początku 2022 roku, do 24 stycznia włącznie, malborscy funkcjonariusze interweniowali 957 razy w stosunku do osób, które stosowały się do obowiązku zasłaniania ust i nosa:

• 804 osoby pouczono,
• 138 osób otrzymało mandaty karne,
• wobec 15 osób za popełnione wykroczenia sporządzono wnioski o ukaranie do sądu.

- Musimy sobie uświadomić, że każdy z nas ma bezpośredni wpływ na rozprzestrzenianie się koronawirusa. Niestosowanie się do obowiązku zakrywania ust i nosa może skutkować nie tylko mandatem karnym, ale przede wszystkim naraża innych na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia – podkreśla asp. Sylwia Kowalewska.