Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat malborski. Pożary, kolizje, zalana klatka schodowa, czyli dzień, w którym interwencja goniła interwencję

Radosław Konczyński
Kolizja w Dąbrowie
Kolizja w Dąbrowie Fot. OSP Lichnowy
Czwartek (6 sierpnia) był bardzo pracowity dla strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej i jednostek OSP. Wchodzenie przez okna, praca na miejscu kolizji i gaszenie pożarów – tak mijał im dzień.

Najlepiej to przedstawić godzinowo. Zaczęło się o 12.06 od wezwania do Dąbrowy w gminie Lichnowy, gdzie zderzyły się dwa samochody - osobowy i ciężarowy. Na szczęście, nikt nie ucierpiał, więc ostatecznie to będzie kolizja. Na miejscu działały dwa zastępy – z JRG i OSP Lichnowy.

O godz. 12.51 dyżurny operacyjny stanowiska kierowania KP PSP dostał zgłoszenie o pożarze traw i śmieci na Rakowcu. Wysłał tam jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
Chwila oddechu i kolejne wezwanie - godz. 15.08 i ulica Chrobrego w Malborku, gdzie doszło do kolizji samochodu osobowego z busem. Jedno z aut odbiło się i uderzyło w dwa zaparkowane samochody. Osobówką jechała mama z dwójką dzieci, ale na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Po zbadaniu przez medyków z pogotowia ratunkowego okazało się, że hospitalizacja nie jest konieczna.

O godz. 16.54 do straży pożarnej zadzwoniła mieszkanka jednego z budynków przy ul. 500-lecia w Malborku. Po klatce schodowej obfitym strumieniem lała się woda. Strażacy weszli przez okno do mieszkania, gdzie było źródło problemu i okazało się, że sąsiad smacznie sobie chrapał. Odkręcił kurek z wodą i przysnął.

Gdy tam ratownicy wchodzili do mieszkania, o godz. 17.08 dyżurny KP PSP odebrał telefon z drogi krajowej nr 22. Brzmiało groźnie, bo była mowa o tym, że w Gnojewie zderzyły się cztery samochody. Ale na szczęście i w tym przypadku skończyło się na strachu. Co prawda, jedna z osób uskarżała się na bóle, lecz ostatecznie odmówiła przyjęcia pomocy. To będzie kolizja. Na miejsce zostały wysłane 2 zastępy JRG i jeden z OSP Stogi.

I wreszcie godz. 18.29 – to kolejne zgłoszenie, tym razem z Lisewa Malborskiego. Płonął duży klon przy wiadukcie kolejowym. Ledwie pół metra dalej znajduje się tam pole pszenicy. Istniało zagrożenie, że ogień przeniesie się na zboże, dlatego zadysponowano aż cztery zastępy – po jednym z JRG i OSP Lisewo Malborskie oraz dwa z OSP Lichnowy.

Wypadki w 2020 roku w powiecie malborskim [ZDJĘCIA]. To były...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto