Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat malborski. Pożary warsztatu, altanki i sadzy w kominie. Strażacy pomagali też pogotowiu ratunkowemu. Tygodniowy raport KP PSP Malbork

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Konrad Sosiński Fotografia
Na miejscu dziewięciu zdarzeń pracowali w minionym tygodniu strażacy PSP i OSP z powiatu malborskiego w minionym tygodniu (6-12 lutego). Był też jeden alarm fałszywy.

Dyżurny stanowiska kierowania KP PSP Malbork odebrał w ubiegłym tygodniu 4 zgłoszenia dotyczące pożarów. Szczególnie groźnie brzmiał sygnał, który dotarł z Kławek w gminie Stare Pole, gdzie ogień pojawił się w warsztacie samochodowym.

Do zdarzenia doszło 6 lutego (poniedziałek) przed godz. 11. Strażacy zastali rozwinięty pożar blaszanego budynku. Wewnątrz paliły się piec na olej opałowy, opony do samochodu ciężarowego oraz wyposażenie garażu. Właściciel sam odłączył prąd.

Straż pożarna tak opisuje swoje działania: rozwinięcie bojowe i podanie dwóch prądów wody w obronie na beczkę do przewozu sadzy technicznej i ciągnik siodłowy stojące bezpośrednio przy palącym się garażu; podanie piany średniej do wewnątrz garażu oraz podanie piany ciężkiej na palący się zbiornik mauser z olejem silnikowym, który znajdował się z tyłu za palącym się garażem; siłowe otwarcie drzwi z tyłu obiektu w cele oddymienia i przewietrzenia; przeszukanie garażu przy użyciu kamery termowizyjnej oraz wykluczenie zarzewi ognia; wyniesienie na zewnątrz butli z argonem.

Na szczęście, nikt nie ucierpiał. Strażacy bardzo ogólnie oszacowali straty na 500 tys. zł, a wartość uratowanego mienia na 1 mln zł. W akcji brało udział pięć zastępów - z JRG Malbork, Wojskowej Straży Pożarnej 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego, OSP Stare Pole i OSP Ząbrowo.

Z kolei dwa dni później (8 lutego) około godz. 23 paliła się altanka na ogrodach działkowych przy ul. Poznańskiej w Malborku. Gdy dwa zastępy JRG i policjanci dotarli na miejsce, cały budynek drewniano-murowany stał w ogniu. Strażacy ugasili altanę i przeszukali pogorzelisko. Nie było osób poszkodowanych.
W ubiegłym tygodniu doszło też do dwóch pożarów sadzy w kominie – na rynku Pułaskiego w Nowym Stawie oraz w Ząbrowie.

W minionym tygodniu dyżurny operacyjny KP PSP odebrał też pięć zgłoszeń dotyczących miejscowych zagrożeń. Dwukrotnie strażacy pomagali pogotowiu ratunkowemu. W jednym przypadku chodziło o otwarcie mieszkania, a w drugim – na ul. Obrońców Westerplatte w Nowym Stawie – o pomoc w wydostaniu ambulansu, który trochę „zakopał się” na drodze. Jak się dowiedzieliśmy w malborskiej PSP, sytuacja nie była groźna, druhowie z OSP Nowy Staw szybko wyciągnęli karetkę.

Pozostałe zdarzenia zakwalifikowane jako miejscowe zagrożenia to wyczuwalny zapach gazu na klatce schodowej i niestety dwie próby samobójcze.
Jeden alarm fałszywy dotyczył pożaru altanki.

Od początku 2023 roku do 12 lutego KP PSP Malbork odnotowała:

  • 40 miejscowych zagrożeń,
  • 17 pożarów,
  • 6 alarmów fałszywych.

Nowy samochód dla OSP Lichnowy to radość również dla... OSP ...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto