Miniony tydzień – na szczęście – był całkiem spokojny, jeśli chodzi o zdarzenia, które wymagają pomocy strażaków.
Brak zdarzeń, w których zagrożone było życie ludzkie bądź powstałyby duże straty materialne. Mimo apeli i komunikatów w dalszym ciągu dochodzi do podpaleń traw i wypalania śmieci – informuje KP PSP Malbork.
Miejscowe zagrożenia dotyczyły udzielenia pomocy w działaniach ratownictwa medycznego, otwarcia mieszkania, usunięcia spróchniałego drzewa, następnie usunięcia pękniętego konaru na jezdni, a także zagrożenia związanego z pękniętym drzewem. Oprócz tego jednostki OSP trzykrotnie dowozili mieszkańców naszego powiatu do punktów szczepień przeciwko COVID-19.
Jeśli chodzi o pożary, w ubiegłym tygodniu dwukrotnie paliły się trawy, ponadto płonął śmietnik, śmieci, a w sobotę (1 maja) groźnie brzmiało zgłoszenie z Nowego Stawu o tym, że pali się butla z gazem. Na szczęście, stała na zewnątrz budynku i – uściślając – ogień objął węża butli.
Od początku roku (do 2 maja włącznie) KP PSP Malbork odnotowała 237 interwencji. 132 dotyczyły miejscowych zagrożeń, było 96 pożarów oraz 8 alarmów fałszywych.
Warto też dodać, że 2 maja druhowie OSP z powiatu malborskiego w specyficzny sposób świętowali Dzień Strażaka przypadający 4 maja. Strażacy zrobili objazd swoimi samochodami po różnych miejscowościach:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?