Zgodnie z zapowiedziami synoptyków, w czwartkowe popołudnie pogoda się popsuła, a późnym wieczorem zaczęło mocno wiać. Od około godz. 22.30 zaczęły spływać zgłoszenia do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku. Do akcji ruszyły zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Malbork, jednostek OSP, ale też wojskowa straż pożarna.
Na przykład o godz. 22.43 OSP Stogi pracowała w swojej miejscowości, gdzie drzewo przewróciło się na tył jadącego samochodu. W tym samym czasie OSP Szymankowo została skierowana do usunięcia powalonego drzewa tarasującego drogę między Szymankowem a trasą krajową nr 22.
Ponadto, były dwie interwencje w Malborku (ul. Daleka i Głowackiego), dwie w Starym Polu (ul. Bema i Żeromskiego), dwie w Kaczynosie i pojedyncze w miejscowościach: Lisewo Malborskie, Świerki, Mątowy Małe, Kławki, Kącik i Pogorzała Wieś.
Od czwartkowego wieczora do godz. 9 w piątek jednostki straży pożarnej podjęły 14 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru. Prócz cięcia na kawałki powalonych drzew były to drobniejsze zdarzenia wymagające usunięcia nadłamanych konarów.
Oprócz JRG i wymienionych już OSP ze Stogów i Szymankowa w działaniach brały udział zastępy z OSP Lisewo Malborskie, Lipinka, Stare Pole, Miłoradz, a także strażacy z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Z informacji, które można znaleźć na stronie Energi Operatora, nie wynika, by wichura uszkodziła linie energetyczne. W powiecie malborskim nie ma wyłączeń awaryjnych prądu. Gorsza sytuacja jest po lewej stronie Wisły.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?