Powiat malborski. Wynagrodzenia samorządowców w górę. Wójt Miłoradza i burmistrz Nowego Stawu już z podwyżkami. Reszta czeka na decyzje rad

Zasady wynagradzania włodarzy, w tym maksymalny poziom wynagrodzenia zasadniczego, dodatku funkcyjnego oraz wysokość dodatku specjalnego określa rozporządzenie Rady Ministrów z 25 października 2021 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Uzależnia ona poziom pensji głównie od liczby mieszkańców danego miasta, gminy czy powiatu.

W przypadku powiatu malborskiego, nie mamy do czynienia z dużymi ośrodkami. Tu wójt lub burmistrz w gminie powyżej 15 tys. do 100 tys. mieszkańców może liczyć na maksymalne wynagrodzenie w wysokości 10 430 zł, do tego maksymalny dodatek specjalny może wynieść 3450 zł. Tyle samo może otrzymać starosta takiego powiatu, jak malborski, czyli powyżej 60 tys. do 120 tys. mieszkańców.
W mniejszych gminach, do 15 tys. mieszkańców, te górne stawki to odpowiednio 10 250 zł i 3150 zł.

Rada Miejska w Nowym Stawie we wtorek (24 listopada) głosowała nad uchwałą o wynagrodzeniu dla Jerzego Szałacha, burmistrza Nowego Stawu. 15 radnych zagłosowało „za” przedstawioną im propozycją. Podczas sesji nie odbyła się też żadna dyskusja w tej sprawie.
Oto, jaką pensję ma nowostawski włodarz począwszy od 1 sierpnia, bo dostanie wyrównanie wstecz:

• wynagrodzenie zasadnicze – 10 250 zł,
• dodatek funkcyjny – 3150 zł,
• dodatek specjalny – 4020 zł, czyli 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego,
• dodatek za wysługę lat – 2050 zł, czyli 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego.

Wcześniej, bo od początku kadencji, burmistrz zarabiał dużo mniej. Oto poprzednie stawki:

• wynagrodzenie zasadnicze – 4700 zł,
• dodatek funkcyjny - 1900 zł,
• dodatek specjalny - 2640 zł,
• dodatek za wysługę lat - 940 zł.

Jak wynika z oświadczenia majątkowego, przez cały 2020 r. włodarz otrzymał 129 543,60 zł.

Dotychczasowe wynagrodzenie Arkadiusza Skorka, wójta Miłoradza, było na podobnym poziomie, co jego samorządowego kolegi z Nowego Stawu. Różniło się jedynie wysokością dodatku za wysługę lat, bo burmistrz Szałach z racji wieku i przepracowanych lat otrzymywał maksymalną możliwą stawkę, czyli 20 proc.
Arkadiusz Skorek według oświadczenia majątkowego w ubiegłym roku zarobił 116 896,52 zł.

Po zmianie przepisów zasiadający w fotelu wójta Miłoradza może liczyć na sporą podwyżkę. Przy czym radni w połowie listopada zdecydowali, że pierwsza obowiązywać będzie od 1 sierpnia do 31 października. Pensja ta wynosiła 8200 zł wynagrodzenia zasadniczego i 2520 zł dodatku funkcyjnego, do tego doliczyć trzeba dodatek specjalny w wysokości 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego oraz dodatek za staż pracy.

A od 1 listopada wynagrodzenie dla Arkadiusza Skorka wynosi:

• wynagrodzenie zasadnicze – 8712,50 zł,
• dodatek funkcyjny – 2677,50 zł,
• dodatek specjalny – 3417 zł, czyli 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego,
• dodatek za wysługę lat.

Za takim rozwiązaniem głosowało 11 radnych, przeciw było 2: Władysław Strąk i Tomasz Żuchowski, przewodniczący Rady Gminy. Nieobecni na sesji to Sylwia Witek i Łukasz Słotwiński.
Decyzję większości skomentował radny Żuchowski, który był na „nie”. Przyznał, że zgodnie z nowym, wynagrodzenie wójta było o 5221 zł za niskie. Ale, jak sam przyznał, nie spodobało mu się, by podnieść je nie o 80 proc., ale od 1 listopada o 85 proc.

Jestem przeciwny nie dlatego, by nie podnosić pensji wójta, gdyż pieniądze które otrzymywał były niekiedy niższe niż dostaje niejeden pracownik w administracji. Dlatego te pieniądze były trochę śmieszne. Podwyżka się należała, patrząc przez pryzmat działalności wójta w gminie, bo dużo się dzieje i jest dużo inwestycji. Ale uważam, że 80 proc. to godna podwyżka. 5 proc. to w skali roku 12 tys. zł, a mam z tyłu głowy budżet gminy i wydatki. Nie chciałbym, by wójt odebrał, że jestem do niego negatywnie nastawiony. Ale skoro otrzymując 5200 zł mniej dał z siebie maksimum, więc i 80-procentową podwyżką dałby tyle samo – tłumaczył swoje stanowisko Tomasz Żuchowski.

Do słów przewodniczącego odniósł się wójt, który podziękował za regulację swojej pensji.
- Cieszę, się że ktoś widzi i docenia fakt, że pracuję. Pan przewodniczący prosił, bym nie odbierał negatywie, że zagłosował przeciw. Rozumiem tłumaczenie, również spojrzałem przez pryzmat budżetu, wiem, z jaką materią mamy do czynienia, ile pieniędzy potrzeba na łatanie dziur, chodniki, wycinkę drzew i całą resztę. I tym bardziej cieszę się, że ktoś przy tak napiętym budżecie uznał, że zasługuję, by docenić moją ciężką pracę – mówił do radnych wójt Arkadiusz Skorek.

Rada Powiatu Malborskiego odbędzie swoją sesję w czwartek (25 listopada) zdalnie. W porządku obrad, które zaczną się o godz. 13, znalazł się projekt uchwały o wynagrodzeniu starosty. Na co może liczyć Mirosław Czapla?
Propozycja przewiduje maksymalne przysługujące mu stawki przewidziane w rozporządzeniu Rady Ministrów:

• wynagrodzenie zasadnicze – 10 430 zł,
• dodatek funkcyjny - 3450 zł,
• dodatek specjalny – 4164 zł, 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego
• dodatek za wieloletnią pracę – 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego.

Czy tak będzie, radni powiatowi zdecydują w głosowaniu.

Podwyżka przysługuje również Markowi Charzewskiemu, burmistrzowi Malborka. Wiele wskazuje na to, że włodarz ze stolicy powiatu może zarabiać mniej od pozostałych samorządowców. Zgodnie z projektem uchwały, jego wypłata ma składać się z następujących składników:

• wynagrodzenie zasadnicze - 8604 zł,
• dodatek funkcyjny - 2500 zł,
• dodatek specjalny - 3331,20 zł, 30 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego,
• dodatek za wysługę lat.

Wyniki głosowania znane będą w czwartek po południu. Rada Miasta Malborka zbiera się online o godz. 14.30.

Na stronach internetowych gmin: Lichnowy, Malbork i Stare Pole w środę (24 listopada) nie było jeszcze informacji o posiedzeniach radnych i propozycjach w sprawie wynagrodzeń wójtów.