Malborska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze samochodów na Michałowskiego o godz. 3.28. Paliły się renault thalia i ford mondeo zaparkowane na miejscach postojowych przy ulicy (od strony budynków mieszkalnych) - naprzeciwko pasażu Czerwona Torebka. Z oględzin miejsca zdarzenia wynika, że najprawdopodobniej pożar zaczął się od renaulta i potem ogień przeniósł się na drugie auto.
- Na miejscu działały dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, interwencja trwała 59 minut - wyjaśnia sekc. Tomasz Czarnota z Komendy Powiatowej PSP w Malborku.
Renault spłonęło doszczętnie. W fordzie, który stał bardzo blisko, zniszczone zostały przód i bok. Łącznie straty zostały oszacowane wstępnie na 70 tys. zł.
Pojawiły się już pogłoski, że mogło dojść do podpalenia. Sprawę pożaru samochodów na Michałowskiego bada malborska policja i nie potwierdza tych informacji.
- Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza i policyjny technik. Została sporządzona dokumentacja fotograficzna, przesłuchano świadków, w sprawie będzie powołany biegły z zakresu pożarnictwa, a na tę chwilę przyczyna pożaru nie jest znana - wyjaśnia sierż. sztab. Katarzyna Marczyk, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Zgłoszenie o płonącym samochodzie strażacy dostali też w poniedziałek przed godz. 18. Na ulicy Głównej zapalił się zaparkowany opel astra. Właściciel ugasił ogień gaśnicą przed przybyciem strażaków. Spaliła się część komory silnika. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?