Ogień pojawił się wewnątrz kabiny przed godziną 22. Na miejscu interweniował jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Starym Polu.
- Właściciel pojazdu próbował gasić pożar przed przybyciem strażaków. W momencie ich dojazdu ciągnik siodłowy był całkowicie objęty przez ogień - mówi mł. bryg. Robert Licznerski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Malborku.
Przyczyna pożaru na razie nie została ustalona, a straty oszacowano na 70 tysięcy złotych. Na szczęście, nie było osób poszkodowanych. - Nie było też zagrożenia dla zabudowań, bo właściciel odciągnął ciągnik siodłowy przy użyciu sprzętu rolniczego - dodaje Robert Licznerski.
We wtorek pomocy malborskich strażaków potrzebowała też mama, która w jednym z budynków wielorodzinnych na Osiedlu Południe nie mogła dostać się do mieszkania. Drzwi były zatrzaśnięte, a w środku znajdowała się 13-letnia córka. Dziewczynka się nie odzywała. Na szczęście, nic groźnego się nie stało. Gdy strażacy z kosza drabiny dostali się na balkon, okazało się, że trzynastolatka zasnęła. Było już dość późno, bo około godz. 22.
Z kolei strażacy OSP Lichnowy byli we wtorek potrzebni w Borętach, gdzie musieli wypompować wodę z zalanej świetlicy wiejskiej.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?