Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar starego młyna w Kałdowie [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]. Przyczyna nieznana, straty bardzo duże

mk, rk
W piątek (10 marca) nad ranem wybuchł pożar w dawnym młynie w malborskie dzielnicy Kałdowo. Na miejscu działało kilkanaście zastępów straży pożarnej z powiatu malborskiego i JRG Sztum. Budynek, który ucierpiał, ma 111 lat i znajduje się w gminnej ewidencji zabytków.

Strażacy informację o zdarzeniu otrzymali o godz. 5.02. Zapalił się ceglano-drewniany budynek przy ul. Tczewskiej 9. Obiekt jest datowany na 1906 rok. Obecnie mieści się w nim pracownia rękodzieła artystycznego.

- W działaniach uczestniczyło 16 zastępów straży pożarnej, w tym 12 ratowniczo-gaśniczych. Oprócz naszej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej i jednostek OSP z powiatu malborskiego także wojskowa straż pożarna z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego i jeden zastęp z JRG Sztum - wyjaśnia st. sekc. Tomasz Czarnota z Komendy Powiatowej PSP w Malborku.

Ze zgłoszenia, które trafiło do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP, wynikało, że płonie dach dawnego młyna i zagrożone są budynki mieszkalne stojące nieopodal. Jak wyjaśnia malborska PSP, około 20 mieszkańców z okolicznych domów albo sami opuścili mieszkania, albo zostali ewakuowani przez policjantów. Na miejscu działały również dwa zespoły ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne.

Działania strażaków trwały około sześciu godzin. W pierwszej fazie akcji jednocześnie musieli gasić ogień i strumieniami wody schładzać sąsiednie budynki. W późniejszym etapie rozebrali część poddasza i sprawdzili pogorzelisko. Osób poszkodowanych nie było. Przyczyna pożaru dopiero będzie ustalana przez policję. Straty - według strażackich szacunków - mogą wynosić nawet kilkaset tysięcy złotych.

Obiekt po pożarze został sprawdzony przez inspektora nadzoru budowlanego.

- Dach całkowicie został zniszczony i nadaje się do rozbiórki. Właściciel chciałby natomiast rozebrać cały obiekt. Pouczyliśmy go, że ma zabezpieczyć budynek i poinformować nas, czy będzie wszczynał procedurę rozbiórkową. Gdyby tak zdecydował, to musi w pierwszej kolejności wystąpić do miejskiego konserwatora zabytków, bo obiekt jest w gminnej ewidencji zabytków, a potem do Wydziału Architektury i Budownictwa Starostwa Powiatowego - wyjaśnia Agnieszka Śmigiel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Malborku.

[zaj_kat]

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto