Michał Kubach, radny Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego z Malborka, od wczoraj nie jest już dyrektorem Oddziału Terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych w Gdańsku z siedzibą w Pruszczu Gdańskim.
- Moja misja dobiegła końca, dlatego prezes podjął taką decyzję - stwierdza dyplomatycznie Kubach.
Ale w warszawskiej centrali ANR nie uzyskaliśmy odpowiedzi na pytanie "dlaczego?".
- W oficjalnym piśmie o odwołaniu ze stanowiska dyrektora nie ma powodów. To stała praktyka, że nie podaje się przyczyn tego typu decyzji - twierdzi Grażyna Kapelko z centrali ANR.
Choć to jedynie spekulacje, Kubach prawdopodobnie stracił fotel, bo Prawu i Sprawiedliwości nie po drodze z przedstawicielem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, do którego on należy. Ale stolica nie potwierdza nacisków ze strony zwycięskiego ugrupowania.
- Nie jestem od komentowania, a jedynie od udzielania informacji - usłyszeliśmy od Grażyny Kapelko.
Również malborski poseł, Tadeusz Cymański, sprawujący funkcję szefa PiS na Pomorzu, zaprzecza, jakoby miał cokolwiek wspólnego z tym, że Kubach stracił posadę.
- Uchodzę za człowieka wpływowego, ale jest to zbyt przereklamowane - broni się Tadeusz Cymański.
Zbulwersowana tą sytuacją jest za to lewica.
- Rozumiem naciski kolegów posła Tadeusza Cymańskiego, głodnych stanowisk państwowych. Ale dziwi mnie fakt, że szef PiS, wywodzący się z Malborka, nie widzi, że Michał Kubach był jedną z niewielu osób z tzw. Zawiśla, która piastowała tak wysokie stanowisko na Pomorzu - krytykuje Marek Rukat, szef Rady Powiatowej SLD w Malborku.
- W tej sprawie nie było ani mojego przyzwolenia, ani weta, bo nie chciałem wchodzić w niczyje kompetencje. Decyzja o odwołaniu dyrektora Kubacha zapadła w Warszawie - zapewnia poseł Cymański.
Do czasu rozstrzygnięcia konkursu, który będzie ogłoszony na stanowisko zwolnione przez Michała Kubacha, obowiązki dyrektora pomorskiej ANR pełni Eligiusz Włodarczak.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?