Juniorzy starsi MOP Malbork nadal nie mogą być pewni utrzymania się w lidze wojewódzkiej. Przegrali na wyjeździe 4:5 (1:3) ze Startem Miastko.
Podopieczni Piotra Sadowskiego przegrywali już 0:2, ale wówczas przypomniał o swoich umiejętnościach Honory. Potężnym uderzeniem z kilkunastu metrów zdobył pierwszego gola dla MOP. Niestety, na przerwę malborczycy schodzili, przegrywając 1:3.
Zaatakowali w drugiej połowie. Najpierw bramkę zdobył Chat, a do remisu doprowadził kapitalnym uderzeniem z dystansu Cetnarowski. Później dwa gole strzelili miejscowi. W odpowiedzi Cetnarowski zmniejszył rozmiary porażki.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?