Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przetarg na dostawę autobusów elektrycznych. MZK wydłużył termin składania ofert. Czy będzie nowy tabor, dowiemy się w przyszłym roku

Anna Szade
Anna Szade
Do sześciu malborskich "elektryków" w barwach MZK dołączą kolejne cztery? Dowiemy się w przyszłym roku.
Do sześciu malborskich "elektryków" w barwach MZK dołączą kolejne cztery? Dowiemy się w przyszłym roku. Radosław Konczyński
MZK w Malborku przesunął termin składania ofert w przetargu na dostawę czterech autobusów elektrycznych oraz stacji ładowania. Potencjalnego dostawcę, zamiast w poniedziałek (12 grudnia), poznamy najwcześniej 30 stycznia przyszłego roku. Postępowanie i tak zostanie zakończone pod pisaniem umowy pod warunkiem, że przewoźnik pozyska zewnętrzne dofinansowanie na te zakupy.

Otwarcie ofert w przetargu ogłoszonym przez MZK w Malborku sp. z o.o. na dostawę czterech autobusów elektrycznych i stacji ładowania pierwotnie miało nastąpić 6 grudnia, ale firma przesunęła termin o kilka dni, na 12 grudnia. Po czym zarząd miejskiej spółki zmienił specyfikację warunków zamówienia. I dał więcej czasu zainteresowanym podmiotom na przygotowanie ofert.

Przetarg na dostawę autobusów elektrycznych. MZK w Malborku zmienia warunki

Zgodnie z aktualnymi zapisami postępowania, producenci „elektryków” muszą przedstawić swoje propozycje cenowe do 30 stycznia 2023 r. Wówczas też nastąpi otwarcie ofert. Jednocześnie jednak znacznie skrócono termin realizacji zamówienia. Wcześniej mowa była o 10 miesiącach liczonych od dnia zawarcia umowy, najpóźniej do końca listopada przyszłego roku.
Według aktualnych warunków wykonawca będzie się musiał trochę pogimnastykować.

Termin realizacji zamówienia to 7 miesięcy od dnia zawarcia umowy, przy założeniu, że dostawy autobusów odbywać się będą w dwóch transzach, po dwie sztuki w odstępie czasowym do dwóch tygodni każda, a dostawy ładowarek nastąpią najpóźniej w dniu dostawy pierwszej transzy autobusów – czytamy w zmienionym ogłoszeniu o przetargu.

Dotacja na zakup "elektryków". Przewoźnik czeka na wyniki konkursu

To nie widzimisię zamawiającego. Całe postępowanie ma szerszy kontekst. MZK stara się o dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, które może wynieść do 85 proc. kwalifikowanych wydatków na zakup taboru autobusowego nisko- i zeroemisyjnego, czyli z napędem elektrycznym, wodorowym lub gazowym. Centrum Unijnych Projektów Transportowych w Warszawie, które zarządza tymi funduszami, poinformowało, że do rozdania jest 150 000 000 zł, ale ostateczna kwota i tak uzależniona będzie od aktualnego na dany moment kursu euro.

Aktualnie trwa ocena złożonych wniosków o dofinansowanie, wśród których jest również ten malborski. CUPT zakłada, że projekty będą musiały zostać zrealizowane i rozliczone do końca grudnia przyszłego roku. Stąd pośpiech.
Scenariusze dla Malborka są dwa. Jeśli z Warszawy nadejdą pozytywne informacje, a MZK będzie w stanie zapłacić za autobusy na wtyczkę tyle, ile będzie wynosiła najkorzystniejsza oferta, to postępowanie zakończy się podpisaniem umowy. Drugi, mniej optymistyczny, zakłada że miejska spółka unieważni przetarg jeśli nie uzyska dotacji, co zastrzega w swoim ogłoszeniu.

Cztery pojazdy na wtyczkę. Czego oczekuje miejska spółka?
MZK chce kupić cztery nowe autobusy elektryczne. Oto podstawowe dane techniczne:

  • długość: 8500 mm – 10 000 mm;
  • szerokość: do 2450 mm;
  • maksymalna wysokość: 3400 mm;
  • liczba miejsc dla pasażerów: minimum 60, w tym co najmniej 24 siedzących;
  • liczba drzwi pasażerskich: dwoje otwierane do wewnątrz w układzie 1-2-0 lub 2-2-0 ze sterowaniem elektropneumatycznym ze stanowiska kierowcy;
  • konstrukcja pojazdu i zastosowane rozwiązania mają gwarantować co najmniej 15 lat eksploatacji, przy założeniu średnio 70 000 km rocznego przebiegu; zastosowane rozwiązania techniczne muszą być sprawdzone, produkowane seryjnie i niezawodne;
  • autobus ma być fabrycznie nowy, wyprodukowany nie wcześniej niż 12 miesięcy przed datą dostawy;
  • autobus ma być tak skonstruowany, aby możliwa była jego bezawaryjna długotrwała eksploatacja w temperaturach otaczającego powietrza w miejscach zacienionych od -25 do 40 stopni Celsjusza;
  • autobusy mają posiadać ogranicznik prędkości do 70 km na godzinę.

W tym samym postępowaniu MZK liczy na dostawę dwóch stacji wolnego ładowania „elektryków” prądem stałym, dwuwyjściowych, o mocy wyjściowej minimum 80 kW, po 40 kW każda. Mają stanąć w zajezdni.
Firma oczekuje również na przeszkolenie co najmniej sześciu swoich pracowników w zakresie obsługi i napraw gwarancyjnych i pogwarancyjnych.

Gdyby całe przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem, za rok po ulicach Malborka jeździć będzie 10 elektryków.

PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. MZK powalczy o dotację na kolejne autobusy elektryczne. To nie tylko wygoda dla pasażerów, ale i czystsze powietrze w mieście

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto