Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący Rady Miasta Malborka zachował swoją funkcję. Próba odwołania się nie powiodła

Radosław Konczyński
Tadeusz Woźny i Arkadiusz Mroczkowski
Tadeusz Woźny i Arkadiusz Mroczkowski Fot. Radosław Konczyński
Malborscy radni powoli biją rekordy czasu obradowania. Sześć godzin razem z przerwami trwała czwartkowa (25 stycznia) sesja Rady Miasta. Przyczyniły się do tego dwa tajne głosowania, w tym jedno nad odwołaniem przewodniczącego.

Jednym z ostatnich punktów porządku czwartkowych obrad było głosowanie nad wnioskiem o odwołanie przewodniczącego Rady Miasta Arkadiusza Mroczkowskiego. Już na poprzedniej sesji w grudniu podpisało się pod nim sześcioro radnych: Edward Orzęcki, Dariusz Kowalczyk, Kazimierz Pietkiewicz, Jerzy Czernik, Paweł Dziwosz i Agnieszka Grzegorzewska. Wraz z uzasadnieniem wniosek trafił na obrady 25 stycznia.

Przewodniczącego bronił radny-senior Tadeusz Woźny, wiceprzewodniczący Rady Miasta, który przypomniał m.in., że pomysł odwołania pojawił się podczas grudniowej sesji przy okazji sprawy nadania nazw malborskim mostom. Arkadiusz Mroczkowski zaproponował wtedy, by ściągnąć projekty "mostowe" z porządku obrad i na kolejnej (styczniowej) sesji powołać komisję doraźną. Po wywiązaniu się wymiany zdań radny Paweł Dziwosz złożył wówczas wniosek formalny, by zakończyć dyskusję, a część radnych miała potem pretensje do przewodniczącego rady, że nie dał im się wypowiedzieć.

- Radny złożył wniosek formalny. Gdyby przewodniczący nie poddał go pod głosowanie, to można by mieć do niego pretensje - mówił Tadeusz Woźny podczas czwartkowej sesji.

Mieszkańcy, którzy mają możliwość oglądania sesji rady na żywo w internecie, nie usłyszeli od pomysłodawców, co zawierało uzasadnienie o odwołanie przewodniczącego. Jak się dowiedzieliśmy, grupa radnych wysunęła w uzasadnieniu zarzut stronniczości w prowadzeniu obrad, co miało się przejawiać "odbieraniem głosu czy skracaniem wypowiedzi radnym, których zdania nie podzielał" przewodniczący. Nie zgadza się z tym oczywiście sam Arkadiusz Mroczkowski, ale i większość radnych, bo wniosek o odwołanie przepadł w tajnym głosowaniu. 5 osób zagłosowało "za ", a 14 było przeciwko.

- Chciałbym serdecznie podziękować tym radnym, którzy mi zaufali, i mam nadzieję, że w takim samym składzie dotrwamy do końca kadencji, i będziemy pracowali bez względu na to, czy jest to członek Platformy Obywatelskiej, PiS, SLD. Mamy pracować dla dobra tego miasta. I będę do końca starał się, aby tak pod moim przewodnictwem Rada Miasta pracowała - mówił Arkadiusz Mroczkowski.

Podczas czwartkowej sesji dużo czasu radnym zajęło też głosowanie nad powołaniem komisji doraźnej ds. nadania nazw malborskim mostom. Razem z dyskusją poświęcili na to ponad 70 minut. Powstała komisja w składzie: Paweł Dziwosz, Joanna Iglińska, Wioletta Klepacka, Zbigniew Kowalski, Jacek Markowski, Tomasz Klonowski i Robert Król.

Wcześniej ogłoszona też została przerwa w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego MZK, by w ten sposób wesprzeć miejską spółkę w zakupie 5 nowych autobusów. Wniosek formalny o wycofanie projektu złożyła radna Agnieszka Grzegorzewska, argumentując, że MZK powinien pójść w kierunku zakupu pojazdów elektrycznych i szukania źródeł dofinansowania zewnętrznego. Ostatecznie radna wycofała swój wniosek, a rada przegłosowała projekt uchwały o zwiększeniu udziałów samorządu w spółce.

Całą sesję Rady Miasta można sobie odtworzyć

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto