Zamontowana na stałe bramka natryskowa to nowość w Malborku. Do tej pory raz zdarzyło się, że kurtynę wodną dla mieszkańców przygotowali strażacy. W lipcu 2014 roku rozstawili ją przy ulicy Piłsudskiego na prośbę komendanta Straży Miejskiej.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Kurtyna wodna przy Piłsudskiego w Malborku. Ulga dla pieszych
Bramka tworzącą wodną mgiełkę schładzającą organizm powstała z inicjatywy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Jej koszt to 13 tys. zł. W części do tego wydatku dołożyły się muzeum i Urząd Miasta. Pracownicy PWiK wykonali przyłącze wodne i kanalizacyjne oraz energetyczne. Muzeum udostępniło miejsce. Koszty utrzymania bramki nie będą duże. Koszt energii elektrycznej weźmie na siebie muzeum, a dostarczenia wody i odprowadzenia ścieków PWiK.
- Przy bramce znajduje się też zdrój pitny dla ludzi, a niżej poidełko dla zwierząt - mówi Krystyna Babirecka, prezes PWiK w Malborku. - Woda do picia jest ta sama, która trafia do naszych kranów. Zachęcam do picia "kranówki", bo jest zdrowa, spełnia wszystkie normy. W bramce jest też gniazdo USB, które będzie służyło mieszkańcom i turystom do doładowania baterii w telefonie czy tablecie. Takie bramki powstają w wielu miastach Polski, myślę, że będzie to atrakcja dla mieszkańców i gości Malborka.
Na razie PWiK nie ma w planach stawiania w Malborku kolejnych bramek tworzących orzeźwiającą mgiełkę.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?