Przybędzie stoisk na bulwarze im. Macieja Kilarskiego w Malborku. Miasto wyznaczyło miejsca na handel, gastronomię i pamiątki

Urząd Miasta opublikował we wtorek (31 stycznia) wykaz nieruchomości, które planuje wynająć na bulwarze im. Macieja Kilarskiego w Malborku. Na liście aż 29 pozycji.
23 to typowe punkty handlowe. 20 z nich ma powierzchnię 6,9 m kw., 3 udało się wykroić ciut większych, bo mają 8 m kw.

ZOBACZ TEŻ: Sezonowe punkty handlowe na bulwarze w Malborku. Miasto chce wygospodarować dodatkowe miejsca. Będą rygory dotyczące wyglądu stoisk

W tym przypadku przewidziana jest dzierżawa terenu do pięciu lat. A to dlatego, by handlowcy, którzy zdecydują się na rozstawienie tam swoich stoisk będą musieli dopasować ich wygląd do szczegółowych wytycznych magistratu, a to może kosztować.

Chcemy wszystko ucywilizować, by stoiska były dostosowane do charakteru zamku, by nie były to jakieś zwykłe namioty – tłumaczy Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Teren, który miasto chce przeznaczyć na działalność pod chmurką, jak dotychczas, będzie się niedaleko drewnianego mostu św. Wojciecha. Jak ma to wyglądać, miasto pokazuje na załączonej mapce.

Jak czytamy w opublikowanym ogłoszeniu, kolejne wydzielone dwa miejsca mają być przeznaczone na „mobilne punkty bez możliwości trwałej zabudowy z cukierniczymi wyrobami tradycyjnymi i rzemiosłem tworzonym na miejscu”. Cztery to punkty gastronomiczne, też mobilne. W tym przypadku powierzchnia jest bardzo zróżnicowana, bo najmniejszy placyk ma 6,6 m kw., a największy – 22 m kw. Kto się zdecyduje, podpisze umowę tylko na jeden sezon letni. Tak przynajmniej zakładają władze.

Co ciekawe, bez względu na formę, funkcję czy długość dzierżawy przy każdej z 29 pozycji w tabelce ogłoszenia znajduje się ta sama informacja o kosztach: „Cena wywoławcza czynszu w wysokości brutto 2000 zł za jeden miesiąc”.