Głównym organizatorem targów był Powiatowy Urząd Pracy w Malborku, który po raz kolejny przygotował to przedsięwzięcie we współpracy z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Niezaprzeczalną zaletą jest to, że młodzież z gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, ale też dorośli, którzy chcieliby się przekwalifikować, dostali w jednym miejscu możliwość przejrzenia wielu ofert nauki.
- Na targach zaprezentowały się 43 jednostki. Oprócz szkół ponadgimnazjalnych zgłosiły się szkoły wyższe, ale też co istotne, instytucje kształcenia ustawicznego, a więc jest to oferta nie tylko dla młodzieży - mówi Joanna Reszka, dyrektor PUP w Malborku. - Nasze targi to również bardzo dobra okazja dla szkół, by zaprezentować nowe kierunki, które będą wprowadzane od nowego roku szkolnego.
Mocno w prezentację swoich szkół zaangażowali się uczniowie z Malborka, ale goście spoza naszego powiatu też próbowali zachęcić swoją ofertą. Na targach pojawili się wystawcy z trzech województw: pomorskiego, warmińsko-mazurskiego (Elbląg) i kujawsko-pomorskiego (Tuchola).
Z Technikum Leśnego w Tucholi razem z nauczycielem przyjechało troje uczniów: Konstancja Aszendorf, Kacper Gliniecki i Filip Sobolewski.
- Nasza szkoła stwarza wiele możliwości rozwoju. Uczniowie mogą uczestniczyć w zajęciach ok. 30 kół zainteresowań, m.in. sokolników, sygnalistów. Współpracujemy z różnymi instytucjami, m.in. Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Toruniu czy Ministerstwem Środowiska. Mamy bardzo dużo praktyk, w tym raz w tygodniu w lesie, gdzie od podszewki poznajemy pracę leśnika - opowiada Konstancja.
- Dużo uczniów w naszej szkole kultywuje tradycje przechodzące z dziadka na ojca, ale jest też sporo takich, którzy pierwszy raz mają do czynienia z leśnictwem - dodaje Kacper.
Uczestnicy malborskich targów mogli usłyszeć próbkę możliwości Filipa Sobolewskiego, który odgrywał sygnały myśliwskie na rogu. Na naszą prośbę uczeń z Tucholi zagrał sygnał z polowania pt. "Zając na rozkładzie".
CZYTAJ TEŻ: Kwalifikacja wojskowa 2015 w powiecie malborskim rozpoczęta
W poprzednich latach z kucem przyjeżdżała do Malborka młodzież z Zespołu Szkół Rolniczych w Bolesławowie. Tym razem pojawiły się króliki.
- Jesteśmy jedyną szkołą na Pomorzu, która ma tylko i wyłącznie kierunki rolnicze. Nie ukrywamy, że w związku z tym, iż kilka lat temu zostało zlikwidowane technikum rolnicze w Nowym Stawie, to trochę młodzieży napływa do nas z waszych terenów. W szkole uczy się 400 uczniów. Zainteresowanie nauką zawodów rolniczych jest na tyle duże, że co roku mamy nabór. A jak ktoś już do nas trafi, to zakochuje się w naszej szkole - śmieje się Anna Pacek-Spich, doradca zawodowy. - Na targi do Malborka zawsze warto przyjechać. Możemy pokazać się w innym regionie niż nasz. Bardzo nam miło, że jesteśmy zapraszani i chyba jesteśmy tutaj mile widziani.
Z obserwacji pracowników PUP w Malborku wynika, że zainteresowanie dorocznymi targami nie słabnie. Rzeczywiście, mogłyby o tym świadczyć tłumy osób odwiedzających salę sportową Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?