Prawo, które nakazuje przesłuchiwanie dzieci - ofiary przemocy, molestowania, gwałtów - w przyjaznych pokojach, obowiązuje już blisko jedenaście miesięcy. Sądy różnie radzą sobie z jego respektowaniem. Warunki lokalowe okazują się sporą przeszkodą.
Przyjazny pokój powinien znajdować się poza budynkiem sądów (dopuszcza się tę lokalizację pod warunkiem, że wejście jest odrębne), prokuratur i policji. Ze skrzywdzonym dzieckiem w jednym pomieszczeniu rozmawiają sędzia i psycholog, a z drugiego - przez lustro weneckie - obserwują to inne osoby, np. prokurator czy obrońca podejrzanego. Zamiast lustra weneckiego dopuszczalny jest system kamer i transmisja przesłuchania między pokojami.
Sędziowie w pełni popierają ideę przyjaznych pokoi, których cel jest jasny: zminimalizować krzywdę małej ofiary. Nie wszędzie jednak powstały takie pomieszczenia. Pokrzywdzeni z powiatów malborskiego i nowodworskiego, podległych Sądowi Rejonowemu w Malborku, na przesłuchania jeżdżą do Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego przy Sądzie Okręgowym w Gdańsku.
- Przyjazny pokój powinien powstać poza budynkiem sądu. Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie spełnić tego wymogu. Niestety, konieczność wyjazdu do Gdańska dotyka bardzo często osoby z małych miejscowości, więc jest to dla nich duże utrudnienie - mówi Andrzej Iwanowski, wiceprezes SR w Malborku.
To nie tylko malborski problem. Sąd w Kartuzach głównie posiłkuje się pomieszczeniem z lustrem weneckim w miejscowej komendzie policji, ale z rzadka sędziowie wyznaczają też przesłuchanie w Gdańsku.
- W naszych istniejących budynkach szanse na utworzenie przyjaznego pokoju są bardzo małe, ale my czekamy na ostateczną decyzję w sprawie budowy nowej siedziby, w której taki pokój też na pewno by się znalazł - mówi Adam Skórzewski, wiceprezes SR w Kartuzach.
Na nowoczesną, spełniającą wszystkie wymogi siedzibę czeka też tczewska Temida, a na razie przesłuchania dzieci mają miejsce w zaadaptowanym na ten cel pokoju w siedzibie sądu. - Nie jest to pomieszczenie certyfikowane, ale ma zbliżone standardy do wytycznych ministra. W jednym pokoju słuchani są świadkowie, w drugim znajdują się osoby obserwujące. Zamiast lustra weneckiego jest obraz z kamer - mówi Marcin Korda, prezes SR w Tczewie.
Sąd w Sopocie korzysta z pomieszczeń w Komendzie Miejskiej Policji, sąd w Starogardzie Gdańskim - z pokoju na terenie Przychodni Leczenia Uzależnień i czyni starania o wyposażenie tego lokum w system nagrywający, sądy rejonowe z Gdańska korzystają z przyjaznego pokoju w RODK przy ul. 3 Maja.
- Od początku października 2014 r. wpłynęło 60 zgłoszeń (rezerwacji) pomieszczenia przy ul. 3 Maja. Jest więc intensywnie użytkowane - przyznaje Tomasz Adamski, rzecznik SO w Gdańsku.
Doraźne rozwiązania są możliwe tylko do 27 lipca 2015 roku, kiedy upływa okres przejściowy wprowadzenia wszystkich wytycznych. Jeśli w rejonach sądowych to nie nastąpi, pozostanie korzystanie z pomieszczenia do przesłuchań w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym w Gdańsku.
Nie musi się o to martwić sąd w Kwidzynie, gdzie przyjazny pokój, zgodny z przepisami, działa już od kilku lat. Z pomocą samorządów z pow. kwidzyńskiego i sztumskiego został utworzony w poradni pedagogicznej. Z kolei Sąd Rejonowy w Gdyni posiada własny pokój przystosowany do przesłuchiwania dorosłych i dzieci.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?