Starsze osoby, które chcą wypłacić większe sumy pieniędzy, nie powinny chodzić same. Przekonała się o tym 70-letnia mieszkanka Malborka, która została napadnięta po wyjściu z banku. Szczęściem w nieszczęściu było to, że zdarzenie miało miejsce w centrum miasta w biały dzień. Przypadkowi przechodnie zatrzymali sprawcę i oddali go w ręce policji. 19-letni Mieczysław K., mieszkaniec Gdańska, stanie teraz przed sądem.
- Zakończyliśmy już postępowanie w tej sprawie i właśnie przesłaliśmy do sądu akt oskarżenia - wyjaśnia Jarosław Kembłowski, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Malborku.
10 kwietnia poszkodowana wybrała z banku 1 tys. zł. Okazało się, że od początku była obserwowana przez Mieczysława K. Na wysokości centrum Zawisza przy al. Rodła oskarżony postanowił ją zaatakować. Starsza pani stawiała mu opór, szarpała się i krzyczała.
- Wybiegłem przed bank, by jej pomóc. Na alarm przybiegli też przechodnie - mówi Igor Błaszczak, pracownik Banku Zachodniego WBK, którego siedziba mieści się w centrum Zawisza. - Złapaliśmy napastnika i wezwaliśmy policję.
Okazało się, że 19-latek, mieszkaniec Gdańska, bywał już w Malborku na "gościnnych występach".
- Ma na sumieniu napady na dwie inne kobiety: przy dworcu PKP oraz przy ul. Andersa. Ukradł im torebki - dodaje J. Kembłowski.
Oskarżony był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Został skazany przez gdański sąd rejonowy, na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Teraz grozi mu odwieszenie tego wyroku oraz kolejna kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?