O planowanym remoncie fragmentu drogi krajowej nr 22 poinformował mieszkańców Malborka Urząd Miasta. Burmistrz Andrzej Rychłowski podczas wizyty w siedzibie GDDKiA dowiedział się, że prace naprawcze mają dotyczyć odcinka między mostem na Wiśle w Knybawie a Gnojewem. Informacja ta mogła wstępnie ucieszyć kierowców, bo 5-kilometrowy fragment berlinki pokryty jest tam w większości betonowymi płytami, które zwłaszcza w czasie niskich temperatur kruszą się i pojawiają się dziury. Nawet gdy później są one łatane, to i tak kierowcy jeżdżą po nierównościach. Okazuje się jednak, że 3,5-kilometrowy odcinek z płyt nie będzie remontowany.
- W planach jest remont ponad 500-metrowego odcinka od mostu na Wiśle w stronę Czarlina i około 1800 metrów od mostu w stronę Gnojewa - wyjaśnia Piotr Michalski z GDDKiA. - Nawierzchnia zostanie lekko sfrezowana, a potem wylejemy cienką warstwę masy bitumicznej. Po remoncie nawierzchnia w tym miejscu bez większych napraw wytrzyma do 10 lat.
Oznacza to tak naprawdę remont jezdni po obu stronach mostu. Jest to po części kontynuacja prac, które przez kilka miesięcy odbywały się na przeprawie. Po stronie powiatu malborskiego prace drogowe obejmą prawdopodobnie tylko odcinek od mostu do skrzyżowania z drogami powiatowymi prowadzącymi do Lisewa Malborskiego i Mątów Wielkich. Nowy asfalt będzie się zatem kończył przed betonowymi płytami. Na samych płytach zamiast remontu znów będzie tylko łatanie dziur.
- Cząstkowe remonty były, są i będą na tej drodze nadal wykonywane - mówi Michalski.
Problem jest też z drogą od mostu do Czarlina, na której leży pofałdowana nawierzchnia z bruku. Zamiast trasę kompleksowo przebudować, jej zarządca postawił znaki z ograniczeniem prędkości do 50 km na godzinę. Kierowca, który zdecyduje się jechać po tzw. kocich łbach szybciej, na pewno naraża swoje auto na uszkodzenia.
O konieczności remontu krajówki łączącej powiat malborski i tczewski pisaliśmy już wiele razy.
- Wstyd, żeby droga krajowa była tak połatana. Tędy przecież odbywa się tranzyt, to dość słaba reklama naszych dróg przed zagranicznymi kierowcami - to jeden z częstych argumentów naszych kierowców za kompleksowym remontem.
Na początku bieżącego roku GDDKiA informowała, że wykona w tym roku dokumentację projektową potrzebną do przeprowadzenia modernizacji trasy od Czarlina do Gnojewa. Później jednak wycofała się z tych słów, tłumacząc, że w budżecie państwa nie znajdą się pieniądze na ten cel. Czy w przyszłym roku będzie szansa?
- Trudno na tę chwilę to przewidzieć - tłumaczy Piotr Michalski.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?