Stowarzyszenie Republikanie jest obecne w Malborku od trzech lat. Miejscowy klub powstał z inicjatywy kilku osób, wśród których był m.in. Leszek Malewski, obecnie pełnomocnik Republikanów na województwa pomorskie i warmińsko-mazurskie. Podczas piątkowego otwarcia biura przy ul. Stare Miasto 21/13 (I piętro) przypomniał o początkach Klubu Republikańskiego w Malborku.
- Idea była odpowiedzią na to, że w Malborku nie było organizacji międzypartyjnej, stowarzyszenia, które działałoby w poprzek partii, ale politycznego - mówił Leszek Malewski. - Wszyscy, którzy u nas są, wcześniej nie działali w polityce. Ale ja pomyślałem, że to dobrze, bo można było stworzyć coś nowego, nadać temu rys, fundament. Tak zrobiliśmy i trzymamy się tego do dzisiaj. Skupiliśmy się na samorządzie.
Pełnomocnik Republikanów przypomniał, że w poprzedniej kadencji samorządu miejscowy klub przygotował Mapę Wydatków Malborka oraz Republikański Ranking Radnych Malborka. Obecnie członkowie stowarzyszenia są na etapie monitoringu spółek miejskich.
- Biuro, które otwieramy, jest symbolem tego, jaką drogę przebyliśmy. Mam nadzieję, że ten lokal będzie katalizatorem następnej działalności, rozwoju naszego stowarzyszenia - dodawał Leszek Malewski.
Członkowie Stowarzyszenia Republikanie zapewniają, że dążą do tego, żeby jak najwięcej osób interesowało się sprawami publicznymi, czyli "sprawami dobra wspólnego".
- Tylko aktywny udział obywateli może poprawić kulturę polityczną w Polsce. Wszyscy wiemy, że mamy dość poważne problemy z tą kulturą. Według nas, receptą na to jest aktywizowanie społeczeństwa, żeby interesowało się polityką. Obecnie politykę zostawia się osobom, które często są nieodpowiedzialne, a ci, którzy mogliby zrobić dużo dla społeczeństwa, rezygnują z udziału w niej - mówił podczas otwarcia biura Karol Rabenda, prezes Stowarzyszenia Republikanie.
Nawiązał również do lokalnej polityki.
- Wszyscy Republikanie wiedzą, że słowem kluczem jest "dobro wspólne". Samorząd to jest samo dobro wspólne, bo samorząd, mówiąc w skrócie, to jest "duża zrzuta" obywateli na rzeczy, które są im potrzebne. I teraz problem polega na tym, by pieniądze zebrane od obywateli nie były przeznaczane na rzecz jakichś grup, ale na dobro wspólne. Będziemy się temu przyglądać - stwierdził Karol Rabenda.
Z zaproszenia na otwarcie biura skorzystał burmistrz Malborka Marek Charzewski, który w prezencie przyniósł zegar.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?