Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Roztańczony Malbork zakończył projekt "Cały Malbork Tańczy z Nami". Tak było na ostatnich zajęciach na stadionie [ZDJĘCIA]

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
W sobotę (27 czerwca) odbyły się ostatnie zajęcia w ramach projektu "Cały Malbork Tańczy z Nami", zorganizowanego przez stowarzyszenie Roztańczony Malbork. Epidemia sprawiła, że zajęcia z sali trzeba było przenieść na stadion.

Warsztaty dla dzieci i młodzieży z powiatu malborskiego, dofinansowane z budżetów samorządów miasta i powiatu, miały odbyć się w obiektach Malborskie Centrum Kultury i Edukacji, ale epidemia pokrzyżowała plany. Pierwsze zajęcia jeszcze zostały zorganizowane w salach, kolejne - ze względów bezpieczeństwa - już na stadionie przy ul. Parkowej.

- Przestrzegaliśmy wszystkich przepisów, jakie były potrzebne. Temperatura była mierzona do dzisiaj (27 czerwca) włącznie, dezynfekcja rąk, zajęcia odbywały się w grupach na stadionie w odległości od siebie – mówi Celina Pacanowska, prowadząca zespół taneczny Bursztynki.

Organizatorem warsztatów było, założone przy Bursztynkach przez rodziców dzieci, stowarzyszenie Roztańczony Malbork na czele z prezesem Mariuszem Zawadzińskim. Dzieci i młodzież uczyły się baletu, tańca latino kids oraz modern pod okiem specjalistów spoza spoza Malborka: Agaty Litwińskiej, Mikhaila Karnaukhova, Karoliny Bobryk i Sebastiana Białobrzeskiego.

- Generalnie, z tego, co widzę, to są wszystko dzieci tańczące. Ja jestem przypisany do tańca klasycznego, podstaw baletu. Z racji tego, że mamy warunki trawiaste albo asfalt, wszystkiego tutaj nie można zrobić. Mimo że ta murawa jest dla piłkarzy równa, to tancerzom stopa gdzieś się zaczepi i wtedy może przytrafić się kontuzja. Dlatego pierwsze zajęcia prowadziłem na trawie, drugie na asfalcie – mówi Sebastian Białobrzeski.

Ale najważniejsze jest to, że pomimo epidemii warsztaty udało się dokończyć.

- W tej sytuacji, kiedy wszyscy byliśmy pozamykani przez kilka miesięcy, to tym bardziej takich warsztatów nigdy za dużo. Sam też jestem organizatorem letnich warsztatów. 80 proc. takich przedsięwzięć zostało odwołanych, organizatorzy się boją. Ja też za tydzień organizuję warsztaty, gdzie zrobiłem limit. Zawsze miałem 70 osób, będę miał 42 z podziałem na dwie grupy i musiałem zorganizować salę do 300 m sześć., żeby trzymać się przepisów sanitarnych - opowiada Sebastian Białobrzeski.

Podczas ostatnich zajęć "Cały Malbork Tańczy z Nami" odbyło się nagranie klipu podsumowującego cały projekt. Każdy uczestnik otrzymał certyfikat potwierdzający udział w 18 godzinach zajęć tanecznych. Na pamiątkę została też każdemu koszulka z imieniem.

- Myślę, że wszyscy powinni być zadowoleni, a my jako organizatorzy na pewno jesteśmy. W warsztatach brało udział 75 dzieci, na ostatnie zajęcia przyszło trochę mniej, bo część wyjechała już na wakacje, ale większość dopisała - cieszy się Celina Pacanowska.

Jak zapowiadał wcześniej prezes Mariusz Zawadziński, stowarzyszenie na pewno będzie chciało kontynuować projekt, bo widać taką potrzebę. Zainteresowanie było dużo większe niż liczba miejsc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto