To, co kiedyś wydawało się futurystyczną wizją, przez pandemię koronawirusa szybko stało się rzeczywistością. Do lekcji online musieli przyzwyczaić się uczniowie i nauczyciele. Do zdalnych obrad szybko przywykli również radni.
Jak sami przyznają, to spore ułatwienie, zwłaszcza jeśli nic nie wskazuje na to, że podczas obrad toczyć się będą niekończące się dyskusje.
Sesja Rady Miasta Malborka. Dlaczego nie odbyła się w czwartek?
Właśnie taka miała być sesja Rady Miasta Malborka, zwołana na czwartek (26 stycznia). W programie jeden punkt, który zwykle nie wywoływał wielkich kontrowersji, bo to przyjęcie miejskiego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów uzależnień. Przed monitorami o godz. 9 zebrało się 20 radnych. Przewodniczący Paweł Dziwosz rozpoczął obrady, powołując się na przepisy „covidowe” i ogłosił, że rada, jako organ, jest zdolna do podejmowania uchwał.
Wydawało się, że pójdzie gładko. Ale o głos poprosił radny Dariusz Rowiński, który przyznał, że ma wątpliwości, czy sesja w ogóle powinna się odbyć. Wcześniej ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych pozwalała, by o trybie zwołanych obrad decydował przewodniczący rady. W zależności od okoliczności, mógł wybierać, czy radni zbiorą się w sali posiedzeń, czy online.
Ale nastąpiły zmiany i ten stan prawny był aktualny do 10 listopada 2022 r. Ustawa z 7 października 2022 r. wprowadza zmiany w 40 ustawach. Jedna z nich dotyczy tego, kto podejmuje decyzję o zwoływaniu sesji w trybie zdalnym. To my na tej sesji, która była poprzednio, powinniśmy jako radni taką decyzję podjąć – zwrócił uwagę Dariusz Rowiński.
Faktycznie, zapisy specustawy mówią o tym, że teraz już cała rada, a nie sam przewodniczący podejmuje decyzję, w jakim trybie ma odbyć się posiedzenie.
Ciekawy wątek pan poruszył, nie obejdzie się w tej chwili bez konsultacji z radcą prawnym. Temat dość istotny, warto go rozważyć, byśmy zgodnie z prawem mogli procedować na tej sesji. Polskie prawo zmienia się dynamicznie, może trzeba będzie podjąć decyzję i przenieść obrady na kolejne posiedzenie – przyznał zaskoczony Paweł Dziwosz, przewodniczący Rady Miasta, ogłaszając pięciominutową przerwę.
Tryb online oszczędza czas? Nie zawsze
Transmisja obrad w internecie została zawieszona, a w Urzędzie Miasta trwała narada, co zrobić w tej sytuacji. Okoliczności zagrażały przede wszystkim samej uchwale. Jeśli jej projekt zostałby poddany pod głosowanie podczas obrad zwołanych niezgodnie z prawem, mogłaby zostać uznana za nieważną.
Z zaplanowanych kilku minut przerwa wydłużyła się do ponad godziny.
Konsultacje zajęły trochę czasu. Musieliśmy przeanalizować kwestię, którą podniósł radny. Przyznajemy rację Dariuszowi Rowińskiemu. Słusznie zauważył, że po nowelizacji ustawy tryb zdalny jest możliwy po uprzedniej zgodzie organu uchwałodawczego, czyli Rady Miasta Malborka – ogłosił Paweł Dziwosz.
Dlatego przewodniczący zamknął obrady i zwołał kolejną nadzwyczajną sesję Rady Miasta. Odbędzie się w poniedziałek (30 stycznia) o godz. 14 w Urzędzie Miasta.
- Chcemy umożliwić stowarzyszeniom wystartowanie w konkursach ofert i pozyskanie środków na działania w obszarów przeciwdziałaniu narkomanii i alkoholizmowi, stąd tryb nadzwyczajny – tłumaczył radnym konieczność ponownego zebrania się.
PRZECZYTAJ TEŻ: Budżet Malborka na 2023 r. przyjęty po długiej dyskusji. Radni: "Jest deficytowy i antyobywatelski". Burmistrz: „Nie mówcie o przepaści”
Jednocześnie Paweł Dziwosz przyznał, że nieudana czwartkowa sesja była jego pomysłem. Z jednej strony chodziło mu o bezpieczeństwo, bo trwa sezon grypowy. Dzięki posiedzeniu online radni mieli zaoszczędzić trochę czasu, bo nie musieli pojawić się w magistracie. Nie udało się. Przesiedzieli w gotowości kilkadziesiąt minut, czekając na rozwiązanie problemu. A w poniedziałkowe popołudnie i tak spotkają się na sali obrad.
Nie wiedziałem o tym zmieniającym się prawie, więc należą się przeprosiny. W przyszłości tego typu kwestie nie będą miały miejsca – deklarował radnym przewodniczący.
Zgodnie z uchwałą budżetową, w 2023 r. na dotacje dla organizacji pozarządowych, które podejmą się realizacji zadań publicznych, przeznaczono 40 tys. zł na działalność związaną z przeciwdziałaniem alkoholizmowi, a 25 tys. zł na zwalczanie narkomanii. Bez przyjęcia profilaktycznego programu przez radnych nie ma mowy o ogłoszeniu konkursów dla stowarzyszeń i uruchomieniu pieniędzy na ich aktywności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Garmin Venu Sq 2 Music Brzoskwiniowy (100270011)
NADGARSTKOWY CZUJNIK TĘTNA Zegarek stale mierzy tę…
kup teraz

Huawei Watch GT3 Pro Elite 46mm Srebrny
Wysokowydajny inteligentny zegarek z tytanowym kor…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z opaską sportową w kolorze...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 46 mm Active Czarny
Zachwyca designem i klasyczną estetyką, zapewniają…
kup teraz

Amazfit GTS 4 mini Czarny
Amazfit GTS 4 Mini Kompaktowy i pełen mocy Ultra p…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 1-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii